Górą, lasem i koleją

Górą, lasem i koleją Mama przewodnik na szlaku
Wycieczki w Beskidy
Podróże koleją
Dzieciństwo w terenie

Z pamiętnika rodzica ... :)   IItegoroczny czerwiec na Baraniej Górze jest tak samo nieprzychylny naszym wysiłkom jak to...
09/06/2025

Z pamiętnika rodzica ... :)


II

tegoroczny czerwiec na Baraniej Górze jest tak samo nieprzychylny naszym wysiłkom jak to było roku poprzedniego ... w otoczeniu przelotnych 😉 opadów trwających przez całe cztery godziny naszego czilowego (w założeniu) trekkingu oraz przy deszczu wkradającym się w rękawy pelerynki podjęliśmy nierówną walkę z pogodą celem zdobycia szczytu ...

na kwadrans przed zakończeniem ataku kończącego naszą expedition wiatr hulający w obrębie Wierchu Wisełka przewiał morale sześciolatka do poziomu poniżej zera ... niełatwe (chociaż skuteczne) negocjacje doprowadziły do posunięcia akcji zdobywczej naprzód i tak oto niedzielnym późnym popołudniem w towarzystwie mgły o kolorze brudnej szklanki z mlekiem i przy wietrze, który miał wydmuchane na nasze wysiłki 😅 w zdeterminowanym 💪 dwuosobowym zespole zdobyliśmy ten niepowtarzalny i klimatyczny beskidzki tysięcznik ... jak zawsze była MOC 😁

Dlaczego   🤔 ? Z ciekawości, potrzeby zatrzymania się, chęci bycia z innymi kobietami, z sympatii do gór ... powodów każ...
30/04/2025

Dlaczego 🤔 ? Z ciekawości, potrzeby zatrzymania się, chęci bycia z innymi kobietami, z sympatii do gór ... powodów każda z nas trochę w plecaku przynosi a potem zabieramy ten bagaż i w Wędrującym Kręgu ruszamy na szlak

patrzyłyście kiedyś na las oczami zbójnickiej córki Ronji ? my tak ...

zrobiłyśmy też kilka zwariowanych rzeczy wypełniając śmiechem korony drzew 😅 ale za wiele zdradzić tutaj nie mogę ... Krąg ma swoje zasady 👍

Za to na pewno mogę zaprosić Was na kolejne spotkanie, które zaplanowane jest na końcówkę maja ➡️

Niech to szlak czyli mama wyrusza sama w głąb karpackiej puszczy

Chodźcie z nami !
To bardzo dobry kobiecy czas 😀

Uśmiechnięty   czyli słów kilka o tym, jak dziecko zabrało nas na górski piknik :) i dlaczego nie mamy powalających zdję...
29/04/2025

Uśmiechnięty czyli słów kilka o tym, jak dziecko zabrało nas na górski piknik :) i dlaczego nie mamy powalających zdjęć z widokami

losy niedzielnej wyprawy rozegrały się bardzo szybko w chwili, kiedy Zachary wtrącił się radośnie w rozmowę o planach na ten dzień i z entuzjazmem przytaknął, że chce jechać na piknik ... wybór miejsca też poszedł nam dość sprawnie i tak oto w słoneczne wczesne południe zajechaliśmy na parking w Koszarawie Cichej / przystanek autobusowy Jałowiec dla przewoźnika

do Przełęczy Cichej ruszamy 🟥 szlakiem chatkowym (kierunek ) a potem odbijamy w 🟦 szlak PTTK, który poprowadzi nas już bezpośrednio do szczytu (trasa idzie sprawnie bo prowadzi głównie lasem)

tutaj piknik, wiadomo :) a zdjęć z panoramą nie posiadamy bo szczerze mówiąc za sprawą uszkodzonego telefonu miałam głowę wolną od biegania po kopule szczytowej i szukania super kadru na bloga 😄

w pigułce

na szczyt dotrzecie również ze Stryszawy (Matusy lub Roztoki)
z centrum Zawoi
oraz z Przełęczy Klekociny nad Bystrą lub z Lachów Gronia przez Przełęcz pod Czerniawą Suchą (ponownie Koszarawa)

nie ma tutaj schroniska ani żadnej innej gastronomii / jest za to drewniany szałas zwany Chatką na Jałowcu (można w nim nocować, warunki spartańskie) i kilka miejsc na ognisko

w ścianie chatki wmontowana jest

i najważniejsze ➡️ jest to jeden z atrakcyjniejszych szczytów w tej części Beskidu Żywieckiego, warto tu przyjechać i sprawdzić na własnej skórze ❤️









No dobrze ... w poprzednim poście wymądrzałam się ;) że dzieci trzeba wpuścić w przyrodę to teraz czas na "przepis" jak ...
29/04/2025

No dobrze ... w poprzednim poście wymądrzałam się ;) że dzieci trzeba wpuścić w przyrodę to teraz czas na "przepis" jak to zrobić jeśli przyjdzie nam mieszkać w mieście (czyli dokładnie tak jak jest u nas)

📌 to hasło, które kilka lat temu uratowało moją głowę przed atakiem rozpaczy: korzystałam z niego głównie w tych chwilach, kiedy praca męża nie sprzyjała weekendowym wyjazdom w góry albo z innych przyczyn trzeba było szukać rozwiązań "na miejscu"

co dokładnie oznacza ?

na przykład to, że skrawek zieleni możecie znaleźć w miejscu zamieszkania (w parku, zagajniku w sąsiedztwie osiedla, w lasach leśnictwa lub nadleśnictwa w Waszej okolicy) oraz to, że w ten sposób można odczarować tzw. miejską dżunglę i dostrzec małe, namacalne skarby żywej przestrzeni do poznania i doświadczania

📌 baw się porami roku czyli ...

nie bój się spacerów w ponure bezśnieżne dni, deszczu oraz niskich temperatur ... kluczem do udanej wyprawy w martwym około zimowym czasie i w chłodne wiosenne dni jest Twoje nastawienie / dla dzieci pogoda po prostu jest, one nie kategoryzują jej na ładną lub brzydką, dlatego nam rodzicom pozostaje korzystanie z dobrodziejstwa odzieży sportowej na mokre i brudne zabawy :) grup i stron z wymianą / kupnem odzieży merino oraz sprawdzone ubieranie na cebulkę (a dodatkowa para skarpet w plecaku przydaje się tak naprawdę o każdej porze roku)

nie panikuj na myśl o robactwie czającym się w trawach ➡️ po pierwsze, poukładaj sobie w głowie ;) jaki masz zakres tolerancji na realną możliwość kontaktu z pajęczakami (tudzież innymi stworami wzbudzającymi rodzicielską grozę) i wybieraj takie zielone miejsca, które z tym współgrają ... po drugie zabezpiecz wasze terenowe harce najbardziej optymalnymi dla Was preparatami i puść wolno ... i dziecko i swoje obawy :) przyroda naprawdę się na nas nie czai, przyroda po prostu jest

📌 sprawdź autobus / zatankuj samochód / spakuj plecak

między trzecim a piątym rokiem życia Zaka dość regularnie odwiedzaliśmy jeden z kompleksów leśnych na obrzeżach naszego miasta (wspólnie mówiliśmy nawet, że to nasz las 💚) i nie ukrywam, że możliwość sprawnego dojazdu komunikacją miejską była tutaj realną zaletą (szczególnie w okresie zimowym)

bez względu jednak na porę roku plecak mamy musiał zawierać solidny prowiant :D

nasze zimowe smaki to słodkie kakao i herbata z imbirem a latem, wiadomo, przede wszystkim zasoby wody do picia (kompot, sok owocowy, inne wg uznania)

w menu królują naleśniki w różnych wersjach (na słodko lub placuszki na kilka kęsów z dodatkiem owoców) a poza tym kanapki, bakalie, lunch boxy z ulubionymi smakami

bywa też, że zabieramy kawiarkę i palnik, żeby zaparzyć aromatyczną kawę

📌 środki transportu i pełne brzuszki to jednak nie wszystko, przez wiele lat podstawowy ekwipunek zawierał również

lupę ➡️ tutaj link do tej, której używamy obecnie

https://www.zielonezabawki.pl/product-zun-8946-Pudelko-na-owady-z-lupa-w-pokrywie-62929-goki-zabawy-na-powietrzu.html

sznurek jutowy i scyzoryk
coś do pisania i zeszyt

📌 czas w przyrodzie ma być spotkaniem, z którego czerpiecie wszyscy ... nie bój się, nie planuj, bądź ... ostatecznie wcale nie ma znaczenia czy Wasze dziecko kontakt z naturą zaczerpnie z regularnych wyjść na górskie szlaki czy z osiedlowego nasyconego zielenią parku ... kluczem jest otwartość w nas rodzicach, żeby pozwolić na eksplorowanie ❤️

📌 i na koniec

będzie mi miło jeśli podzielicie się swoimi wrażeniami, czasami dopadają mnie takie rodzicielskie refleksje, które cisną się na światło dzienne :) a mając (częściowo) dorosłe już dzieci ufam, że moje doświadczenie jest solidne i warte podzielenia się



Zabierz dziecko do lasu ... daj mu patyk zamiast smartfona ... niech się pobrudzi ... Slogany ? Fanaberie ? Nowa moda w ...
29/04/2025

Zabierz dziecko do lasu ... daj mu patyk zamiast smartfona ... niech się pobrudzi ... Slogany ? Fanaberie ? Nowa moda w wychowaniu ?

Nie, to jak najbardziej realne doświadczenie życiowe, na dodatek o potężnym potencjale rozwojowym ❤️

kilka dni temu zabrałam Zacharego na wycieczkę w (link do trasy na końcu wpisu)

➡️ patrząc krajoznawczo przeszliśmy sobie odludnymi, całkiem widokowymi obrzeżami popularnego Masywu Romanki na pograniczu dwóch gmin / Radziechowy - Wieprz i Węgierska Górka

➡️ nas tymczasem zachwyciła trasa górska czyli i ciągi kałuż (da się też przejść czystym butem) bo właśnie te kałuże i rozległe fragmenty są tak ważnym elementem w tej wyprawie ➡️

mętne wody kryją w sobie życie świeżo wyklutych kijanek, młode osobniki kumaka górskiego oraz czekające na właściwy czas jaja ropuchy

w błocie znajdujemy odbicie 🐺 łapy

w próchniejącym pniu świerka dziuple dzięcioła a w nich największe polskie mrówki, gmachówki drzewotoczne

pod wodospadem odpoczywającą w słońcu salamandrę a w trawie zwinne jaszczurki żywyorodne

i na koniec, na krótkim bezszlakowym przejściu nad doliną, żerującego myszołowa 💚

Tak ! To wszystko zdarzyło się w ciągu jednej wycieczki podczas zaledwie trzygodzinnego spaceru

Co zaobserwowałam w zachowaniu Zacharego ?

uważność / mamo zaczekaj, tu są jakieś jajka
obserwację i skupienie / w wodzie coś się rusza
zaciekawienie / czy ta mrówka mnie ugryzie

i chyba najpiękniejsze ... wyciszenie się

Pomyślicie, też mi odkrycie :p przedszkolaki wciąż się uczą i praktycznie wszystko je zainteresuje ...

jest w tym jakaś racja 🤔 niemniej po dwóch dekadach matkowania w terenie wiem, że kluczem jest to, czy my stworzymy tym przedszkolakom możliwości żeby świat, którego się uczą był do dotknięcia ... bez tego go nie poczują a nie mając doświadczenia empirycznego nie będą miały gruntu na w przyrodzie ...

są pod tym kątem idealne bo to góry, które tętnią życiem, dlatego całym ❤️ Wam polecamy !

📌 przebieg trasy

https://mapa-turystyczna.pl/route/39fzy #49.56942/19.20402/14

📌 komunikacja

na odcinku Czechowice - Żywiec linia S5
Juszczyna - Żywiec z autobusem numer 10
a z Żabnicy z przewoźnikiem i ponownie koleją, tym razem z Węgierskiej Górki

📌 gastronomia

w stacji turystycznej Abrahamów tuż przed zakończeniem wędrówki










Wielkanoc na szlaku ? O tak ! To lubimy :)Bacówka PTTK na Krawcowym Wierchu nie po raz pierwszy staje się celem naszego ...
21/04/2025

Wielkanoc na szlaku ? O tak ! To lubimy :)

Bacówka PTTK na Krawcowym Wierchu nie po raz pierwszy staje się celem naszego świątecznego wędrowania ... lubię tu wpaść od czasu do czasu i zatrzymać się w atmosferze schroniska i hali 🧡

Ruszamy 🟦 szlakiem ze wsi Złatna, przed nami półtorej godzinki marszu

doliną potoku o intrygującej nazwie Straceniec a dalej
strome (ale krótkie) podejście na szczyt o tej samej nazwie i
przyjemny finisz łagodnym przejściem granią do Hali Krawcula

➡️ większość trasy maszerujemy w terenie leśnym, w dolinie potoku drogą asfaltową, widoki zaczynają się mniej więcej po godzinnym marszu zaś po wejściu na halę mamy ich już tylko więcej i jest tylko piękniej :)

Tutejsza powstała jako jedno z kilku schronisk tzw. turystyki kwalifikowanej w 1976 roku / inicjatorem budowy tego typu obiektów w Beskidach był znany działacz turystyczny Edward Moskała (autor m.in. map i przewodników)

https://krawcow.pttk.pl/

W dniu naszej wizyty bufet serwuje pomidorową, żurek, ogórkową i fasolkę po bretońsku / domowe ciasto oraz klasyczne schroniskowe menu typu napoje ciepłe i zimne / przekąski słodkie i słone / pamiątki

Szczyt znajduje się w grzbiecie powyżej hali, kilka minut od łącznika szlaków w kierunku Borów Orawskich ➡️ tabliczka z oznaczeniem kulminacji jest co prawda w lesie, ale dosłownie po kilku krokach w kierunku prześwitów otwiera nam się okazały widok na i Magurę Orawską

Ciekawostki

osobliwością przyrodniczą jest występowanie na hali tzw. młak czyli miejsc, gdzie wody podziemne mają utrudniony odpływ i utrzymują się na powierzchni tworząc skupiska roślinności charakterystycznej dla łąk na terenach bagiennych

na hali rośnie też rzadki w naszym kraju i prawnie chroniony dzwonek piłkowany

Warto wiedzieć

w drodze na parking w Złatnej mijamy zabytkową leśniczówkę wpisaną na listę Szlaku Architektury Drewnianej województwa śląskiego

w głębi wsi (okolice czarnego szlaku na Rysiankę) znajdują się ruiny pieców hutniczych z XIX wieku

do bacówki na Krawców Wierchu prowadzi też 🟨 szlak z Glinki (najdłuższy, ale wg mnie najbardziej harmonijny pod kątem wzrostu wysokości i najbardziej widokowy) oraz 🟦 graniczny z Przełęczy Glinka (leśny, konkretny i szybki do zrobienia)

po powrocie płynnej komunikacji kolejowej można wybrać się w te strony korzystając z przewozu i przewoźnika / obecnie trwa remont linii S5 na odcinku Węgierska Górka - Zwardoń / bieżące informacje o pracach znajdziecie na stronie Kolejowe Beskidy - linia nr 139 Bielsko Biała - Zwardoń







Zdarzyło się Wam choć raz pomarzyć o zapomnieniu się w drewnianym domku w górach ? Jeśli tak, to przychodzę z polecajką ...
15/04/2025

Zdarzyło się Wam choć raz pomarzyć o zapomnieniu się w drewnianym domku w górach ? Jeśli tak, to przychodzę z polecajką świetnej bazy wypadowej w Beskidzie Żywieckim

➡️ Studencki Schron Turystyczny "Pod Solniskiem"

potocznie zwany lub chatką na Adamach znajduje się w Lachowicach w północno wschodniej części Pasma Solnisk i Jałowca i działa jako Politechniki Śląskiej w Gliwicach

https://adamy.pl/

dostępna jest przez cały rok w weekendy (od 22.00 w piątek do 14.00 w niedzielę) oraz przez wakacje letnie i wojewódzkie ferie zimowe

dotrzecie tutaj

🟥 szlakiem chatkowym z Koszarawy Cichej
🟦 z Lachowic Centrum
🟨 ze Stryszawy

lub kombinacją szlaków chatkowych ze szlakami PTTK

niebieskim i pomarańczowym od Lachowic
zielonym i pomarańczowym od Stryszawy lub zielonym z Huciska

Dlaczego Adamy ?

uprzedzam ... nie będę obiektywna ... moje turystyczne ❤️ utonęło tam przed kilkoma sezonami i wcale nie chce się z tego leczyć ;) ale co na pewno można powiedzieć o chacie to to, że

jest obiektem bardzo zadbanym a nawet dopieszczonym

ma w sobie ten ulotny czar drewnianej chałupy, który przyciąga i już w Tobie zostaje

ulokowana na "bocznych" ścieżkach Beskidów daje dobre zaplecze do cichego wypoczynku

ma świetny taras z widokiem na grzbiet Leskowca i Grupę Żurawnicy w Beskidzie Małym

położona wysoko w przysiółku Adamy sprzyja spacerom po lesie (a drzewostan tutaj jest naprawdę imponujący 💚) i sezonowym zbiorom z jego bogactwa (we wrześniu można też nasłuchiwać odgłosów rykowiska)

Czy chatka ma gastronomię ?

nie, podobnie jak większość tego typu obiektów chata nie prowadzi sprzedaży bufetowej więc prowiant organizujemy we własnym zakresie (możesz za to kupić pamiątkowy kubek, magnes, pocztówkę lub koszulkę)

natomiast bez względu na to czy jesteś gościem jednodniowym czy nocujesz w chacie znajdziesz tutaj pełne zaplecze kuchenne do przygotowania posiłku / przechowania żywności

➡️ nasz przepis na Adamy

wybierz miejsce startu i zlokalizuj parking / do 2026 roku trwa modernizacja linii kolejowej Żywiec - Sucha Beskidzka więc własne auto jest tutaj niezbędne

ruszaj na szlak / jeśli Ci się poszczęści to w sezonie ciepłym spotkasz na swej drodze "beskidzkie smoki" ;)

rozgość się w chacie / pamiętaj, że na jadalnię wchodzimy bez butów a przed wyjściem trzeba posprzątać swoje naczynia

jeśli planujesz zostać z noclegiem koniecznie zabierz śpiwór / chatka nie zapewnia pościeli

idąc niebieskim szlakiem chatkowym zatrzymaj się na chwilę nad korytem Kapałów Potoku / jego wyraziście ukształtowane koryto jest jednym z ciekawszych elementów tej części trasy

Warto zobaczyć

📍 pomnik przyrody na płaju nad chatą czyli okazałą jodłę Ewę
📍 ruiny dawnego niemieckiego posterunku granicznego w Koszarawie Cichej
📍 zabytkowy drewniany kościół Apostołów Piotra i Pawła w Lachowicach
📍 muzeum zabawki ludowej w Stryszawie
📍 starą karczmę w Jeleśni










  bez jagodzianek ?Czy to możliwe ;) ?Pewnie 💪 wystarczy tylko z parkingu w Skałce obrać kierunek na dolinę potoku Suchy...
04/04/2025

bez jagodzianek ?
Czy to możliwe ;) ?

Pewnie 💪 wystarczy tylko z parkingu w Skałce obrać kierunek na dolinę potoku Suchy a potem w dowolnej kombinacji (szlakiem zielonym zaczynamy / czarnym kończymy lub odwrotnie) przejść się do grzbietu Abrahamowa

Ale po kolei bo ...
zaczynamy na kolei ;)

do Węgierskiej Górki docieramy pociągiem po czym przesiadamy się na transport gminny i z przewoźnikiem dojeżdżamy do miejsca startu

📍 https://thermo-car.pl/ / połączenia realizowane są również w weekendy

Trasę górską zaczynamy od przejścia szlakiem zielonym

w czasie podejścia trochę odcinków leśnych, ale i całkiem atrakcyjne polanki widokowe ze starą drewnianą zabudową (obecnie głównie o charakterze rekreacyjnym)

ostatni odcinek przed postojem w Stacja Turystyczna Abrachamów przechodzimy fragmentem Głównego Szlaku Beskidzkiego na odcinku Barania Góra - Rysianka

📍 ciekawostka dla dociekliwych / na pewno miniecie ten domek po drodze ;)

https://www.facebook.com/share/v/1Bct8XjDmL/

STACJA ABRAHAMÓW, w której zatrzymujemy się na przerwę obiadową to prywatna działalność turystyczna udzielająca całorocznych noclegów z bufetem i daniami obiadowymi (żurek, pomidorowa, pierogi o wybranych smakach, frytki)

a która niezmiennie zachwyca mnie gościnnością obecnych prowadzących i fantastycznym widokiem z tarasu wprost na okazały masyw Romanki ❤️

📍 kontakt pod numerem +48 515 676 144

po odpoczynku wracamy na czerwony szlak, gdzie przed zejściem do Skałki przy stacji (tutaj tylko sklepik bez możliwości zakupu jedzenia) na chwilę korzystamy z huśtawki :)

odcinek końcowy do wsi to już tylko las i szum potoku

📍 warto wiedzieć

na szlaku między obiema stacjami jest długi odcinek drogi, gdzie przez cały rok utrzymują się kałuże i spore odcinki błota tworząc bardzo dobre warunki do obserwacji przyrody w totalnie bezpośrednim kontakcie

wczesną wiosną dostrzeżecie tam jaja żab (z dużym prawdopodobieństwem kumaka górskiego) a nieco później w maju dorastające już osobniki traszki górskiej oraz kumaka właśnie

w błocie wypatrzycie ślady saren i jeleni, całkiem możliwe, że także dzika a już kawał szczęścia będziecie mieli znajdując odbicie 🐺 łapy (tak, tak 😃)

📍 link do całej trasy

https://mapa-turystyczna.pl/route?q=49.5602520,19.1877630;49.5621180,19.1923750;49.5771100,19.1858610;49.5794180,19.1949500;49.5812470,19.2138280;49.5781750,19.2140440;49.5621180,19.1923750;49.5602520,19.1877630&utm_source=android_app&utm_medium=share&utm_campaign=share_route











Żabnica - pow. żywiecki

To się zdarza bardziej niż rzadko ... ale czasami przychodzi ta myśl, że nie chce mi się jechać bo w deszczowy dzień ten...
15/03/2025

To się zdarza bardziej niż rzadko ... ale czasami przychodzi ta myśl, że nie chce mi się jechać

bo w deszczowy dzień ten kawał drogi autobusem to uciążliwe zło konieczne

bo zwyczajnie w świecie mam gorszy dzień i ciało boli i chce się pod kocyk i w zapomnienie

bo co jak się okaże, że nikt nie przyjedzie (bo właśnie ... deszczowo, zimno, ponuro)

na szczęście nie mam wyboru, żeby móc się wycofać ... te leśne czwartki tak dobrze działają na Zacharego, że pozbyliśmy się grymaszenia przy wstawaniu czy marszu na przystanek (a owszem, bywało, że marudził 🫣)

Co takiego dzieje się w lesie w czwartek ?

wspólnie z innymi rodzinami z i okolice spotykamy się na harcach grupy przedszkolaków (i tych ciut starszych uczniów też) uczących się w trybie edukacji domowej

Po co to robimy ?

🌳 pewnie ile mam, tyle padnie powodów (za najbardziej prowizoryczny uznałabym po prostu ten, że dzieciaki mają siebie nawzajem)

ale na pewno dlatego, że

cenimy las jako przestrzeń do rozwoju naszych dzieci i celowo wpuszczamy je w przyrodę, żeby korzystały z dobrodziejstwa jakie daje (na już kiedy biegają czy skaczą czy szperają wśród drzew i na kiedyś, kiedy samodzielnie wyciągną dla siebie najważniejszą spuściznę tego doświadczenia)

Bo prawda jest taka, że mamy niewiele czasu na zarażenie ich miłością do przyrody ... jako przewodnik dziecka mamy zaledwie kilka lat, żeby wzbudzić w nich pośród odkryć w kontakcie z naturą, , żeby nie bały się próbować i , że przyroda jest bezpieczna a one sobie poradzą w eksplorowaniu jej

Zgadza się. Każde dziecko wchodzi w relację z nią w sposób odpowiadający jego kompetencjom poznawczym (wśród naszych chłopców mieliśmy i drzewołaza ;) który bez cienia lęku ujarzmiał nawet giętkie młode buki czy smarował się błotem w konkursie na najbardziej brudne dziecko 😳 i dziecię ostrożne, stąpające małymi kroczkami odwagi po konarze drzewa)

ale najważniejsze w tym wszystkim pozostaje ich bytowanie w dzikim świecie i wolnej 💚 od ograniczeń (na przykład płotu z osiedlowego placu zabaw) przestrzeni

🌳 są jeszcze powody dla których ja, człowiek z blokowiska też czerpie ogrom korzyści z naszej czwartkowej rutyny ...

mieszkając w mieście (nawet niewielkim) musisz się trochę postarać, żeby znaleźć się w zielonej przestrzeni (oczywiście zakładając, że masz taką potrzebę ... ja akurat mam na bardzo wysokim poziomie)

zatem znalezienie środowiska (w naszym przypadku regularnej społeczności ❤️) które sprzyja osiągnięciu wewnętrznego stanu zadowolenia (powtarzające się bytowanie w przyrodzie, grupa mam o podobnych potrzebach i zainteresowaniach) realnie wpływa na mój emocjonalny dobrostan a co za tym idzie potencjał jako rodzica

Jakby na to nie patrzeć ... karmi nas 💚











Leśna zgraja - edukacja domowa w terenie / Bielsko - Biała i okolice

Montessori Mountain Schools

Adres

Czechowice-Dziedzice

Godziny Otwarcia

Poniedziałek 08:00 - 20:00
Wtorek 08:00 - 20:00
Środa 08:00 - 20:00
Czwartek 08:00 - 20:00
Piątek 08:00 - 20:00
Sobota 08:00 - 20:00
Niedziela 08:00 - 20:00

Telefon

+48666836493

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Górą, lasem i koleją umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Firmę

Wyślij wiadomość do Górą, lasem i koleją:

Udostępnij