Back to Ananda - podróże za horyzont myśli

11/07/2025

TALERZ JAKO MANDALA – sztuka komponowania posiłku w południowych Indiach

Czy można „czytać” posiłek jak mantrę? Czy potrawa może być medytacją, sztuką i lekarstwem jednocześnie?
W południowoindyjskiej kuchni – zdecydowanie tak.

W tej części Indii jedzenie nie jest przypadkowym zbiorem smaków. To rytuał, który odżywia ciało, koi zmysły i porządkuje świat wewnętrzny. Sposób podania przypomina mandalę – symboliczną formę harmonii i pełni. Wszystko ma swoje miejsce. Wszystko ma swój cel.

POSIŁEK JAKO RYTUAŁ

W wielu południowoindyjskich domach i tradycyjnych restauracjach posiłki podaje się na liściu bananowca. To nie tylko ekologiczna forma talerza – to również hołd dla natury, który wnosi do posiłku element świętości.

Każdy element potrawy ułożony jest z intencją. Centralnie – ryż, czyli podstawa życia. Wokół niego – mozaika dodatków: pikantne sambary, łagodne kootu, chrupiące papadamy, fermentowane pickles, warzywa na parze, chutneye z kokosa.
Smaki? Każdy inny. Słodki, kwaśny, ostry, gorzki, słony, cierpki – sześć "ras" według ajurwedy. Wszystkie mają swoje miejsce i wzajemnie się dopełniają.

Chcesz mieć podanych więcej słów na talerzu? :) zapraszamy na bloga http://backtoananda.pl/talerzmandala-blog.html

04/07/2025

BHAGAVATI – lokalna twarz Wielkiej Bogini w Kerali. Kobieca boskość Południa.

Wędrując przez Keralę, nie sposób nie zauważyć obecności Bhagavati – żywej formy Śakti, żeńskiej boskości obecnej w niemal każdej wiosce, przy każdym świętym drzewie, wzgórzu czy źródle.

Bhagavati to nie tylko imię.

To archetyp, doświadczenie duchowe i duch miejsca – obecna tu i teraz, bliska, „nasza”. Czasem opiekunka, czasem wojowniczka, czasem uświęcona kobieta, która po śmierci stała się boginią.

🛕 W Kerali istnieją tysiące świątyń Bhagavati – od wielkich kompleksów po maleńkie, wiejskie sanktuaria. Każda ma swój język, rytuał, historię. Każda opowiada o kobiecości jako sile – nie słabości.

🔥 Podczas rytuałów Theyyam czy Mudiyettu mężczyźni w transie stają się Bhagavati – nie symbolicznie, lecz rzeczywiście. To święta obecność wcielająca się w ciało, przekraczająca granice płci i sacrum.

To żywa Śakti – ogień, dźwięk bębnów, ciało w tańcu.

Bhagavati to:

✨ opiekunka i strażniczka wspólnoty

✨ matka-karmicielka

✨ bogini odwetu i sprawiedliwości

✨ boska twarz lokalnej kobiety – pamiętanej, uświęconej, obecnej

To niezwykły przykład, jak ludowy, drawidyjski, przedklasyczny kult kobiecej mocy wpisał się w strukturę świątyń, rytuałów i duchowej codzienności.

🙏 Bhagavati to nie tylko bóstwo – to duch miejsca, siła natury, matka, która uczy, uzdrawia i chroni.

Jeśli chcesz poczuć tę energię na własnej skórze – ruszaj z nami do Kerali.
Najbliższy termin last minute
10-24.08.2025
Kolejny termin to 15.02-1.03.2026

A wcześniej, w listopadzie, ruszamy na 3-tygodniowy retreat samouzdrawiania wg. autorskiego systemu opracowanego przez Asię, popartego badaniami laboratoryjnymi i naukowymi. Więcej informacji niebawem.

Kerala tu kobiecość jest świętością. A duch bogini – bardzo blisko 🙏❤️💃

17/06/2025

Czym są DOSZE w ajurwedzie? Odkryj swoją wewnętrzną naturę 🌿

Czy kiedykolwiek zastanawiałaś się, dlaczego Twoje ciało i umysł reagują w tak unikalny sposób? Dlaczego jedni z nas są wiecznie w ruchu, inni mają ogień w oczach, a jeszcze inni spokojnie i stabilnie kroczą przez życie? 🔥💨🌊

Ajurweda – starożytna mądrość z Indii – mówi, że kluczem do zrozumienia siebie są DOSZE: trzy energie biologiczne, które tworzą naszą konstytucję i wpływają na ciało, umysł, emocje i zdrowie.

VATA – powietrze + eter
Lekka, ruchliwa, kreatywna. Ciało szczupłe, dużo myśli, często zimno w dłonie i stopy. Gdy Vata się rozreguluje – pojawia się lęk, bezsenność, suchość i chaos.

PITTA – ogień + woda
Silna, ambitna, z ognistym temperamentem. Szybkie trawienie, gorąco w ciele, ostry umysł. W nierównowadze – złość, zapalenia i „przegrzanie”.

KAPHA – woda + ziemia
Spokojna, stabilna, opiekuńcza. Ciało mocne, rytm powolny, emocje głębokie. W nadmiarze – ociężałość, śluz, przywiązanie.

Każdy z nas ma w sobie wszystkie trzy dosze, ale w różnych proporcjach. To one określają naszą prakriti – indywidualną konstytucję, z którą się rodzimy.

Jeśli poznasz swoją doszę, łatwiej będzie Ci dobrać odpowiednią dietę, rytm dnia, styl praktyki jogi, a nawet miejsce do życia.

Chcesz sprawdzić, jaka dosza w Tobie dominuje? Zajrzyj na naszego bloga i zrób sobie test - https://backtoananda.pl/blog-doshe.html

🧘‍♀️Bo powrót do harmonii zaczyna się od zrozumienia swojej natury.

W ajurwedzie, starożytnym systemie medycyny indyjskiej, dosze to trzy fundamentalne energie biologiczne, które odpowiadają za wszystkie procesy fizjologiczne i psychiczne w ciele i umyśle. Są one zbudowane z pięciu żywiołów (pancha mahabhuta):

13/06/2025

KARDAMON – królowa przypraw i strażniczka serca

W głębi wilgotnych gór Kerali, pośród mgieł i zieleni, rośnie skarb, który nazywa się kardamon – elaichi po hindi. To nie tylko przyprawa – to aromatyczne lekarstwo duszy i ciała, znane w Indiach od tysięcy lat.

W ajurwedzie nazywana jest "królową przypraw" – uspokaja serce, chłodzi ogień Pitta, reguluje trawienie, rozjaśnia umysł i... dodaje lekkości.

Kardamon otwiera przestrzeń. Dosłownie – rozszerza płuca i serce. Pomaga w momentach napięcia, niepokoju, ciężkości. Jest przyprawą przemiany i lekkości – subtelnej, ale potężnej.

💚 Dodaj kilka zmiażdżonych ziarenek do masala chai, do ryżu basmati, deseru z mlekiem kokosowym albo... po prostu przegryź jedno po posiłku. Odświeża oddech, balansuje dosze, podnosi nastrój.

A jeśli robisz medytację lub jogę – spróbuj zaparzyć napar z kardamonu przed praktyką. Uspokoi serce i pozwoli głębiej wejść w ciszę.

A Ty? Lubisz jego smak? Kojarzy Ci się z herbatą, deserem, a może… z podróżą?

www.backtoananda.pl

25/05/2025

Każdy, kto pierwszy raz próbował zjeść palcami warzywne curry z ryżem, wie, że to prawdziwe ćwiczenie z uważności ;). Trudno jeść w pośpiechu, czy jednocześnie przeglądać telefon.

W Indiach mówi się, że jedzenie rękami budzi zmysły i trawienie,
a smak zaczyna się… na opuszkach palców.

Ajurweda przypisuje palcom jakości pięciu żywiołów: kciuk to ogień, palec wskazujący – powietrze, środkowy – eter, serdeczny – ziemia, a mały palec symbolizuje wodę. Jedzenie rękoma aktywuje te żywioły i pomaga połączyć się z tym, co jesz. Palce pomagają poczuć temperaturę, fakturę, a nawet.. zapach spożywanej potrawy. Używanie rąk tworzy połączenie między ciałem a jedzeniem, zanim jeszcze trafi ono do ust.

Hindusi żartują, że sztućce zawsze noszą przy sobie;).

Spróbuj kiedyś. Zacznij od czegoś prostego jak chapati z dhalem czy warzywa z chlebkiem naan. I poczuj różnicę.
Smacznego!!

Po więcej ciekawostek zajrzyj na naszego bloga:
https://backtoananda.pl/blog.html

Hasztagi:

21/05/2025

Poznaj Back to Ananda – podróże, które prowadzą do Duszy! 🙂

Już w najbliższą niedzielę od godziny 12:00 na Wiosenny Targ w Wirach będziecie mogli spotkać nas – Back to Ananda, projekt zrodzony z pasji do życia, duchowości i odkrywania piękna świata – tego zewnętrznego i tego w nas.

Organizujemy transformujące wyprawy do Indii i do Nepalu, w duchu uważności, kontaktu z Naturą, mądrością ajurwedy, jogi, medytacji, dźwiękoterapii i lokalnych tradycji.
To coś więcej niż turystyka – to wewnętrzna podróż, która dotyka Serca.

Chętnie porozmawiamy z Wami o naszych wyprawach, a najbliższą mamy w sierpniu, odpowiemy na pytania i podzielimy się doświadczeniem.

Jeśli marzysz o podróży z sensem – serdecznie zapraszamy do naszego stoiska.

Z miłością i zachwytem nad życiem,
Back to Ananda
Asia & Ania

17/05/2025

Podróż duchowa nie zaczyna się w samolocie, lecz w Sercu. To decyzja, by zatrzymać się, usłyszeć własną Duszę i powrócić do miejsca, z którego wszystko się zaczęło: do Siebie.

Dziś o podróży duchowej słów kilka na naszym blogu:
http://backtoananda.pl/blog-podrozduchowa.html

10/05/2025

Kiedy próbuję przywołać smak południa Indii, jako pierwsza pojawia się ona – chrupiąca, złocista masala dosa. Kto raz spróbował, ten wie, że nie jest to zwykły naleśnik. To prawdziwy naleśnikowy majstersztyk - zaskakująca prostota urzekająca głębią smaku. I do tego niezwykle uzależniająca ;).

Masala dosa pochodzi z Karnataki, ale dziś króluje na talerzach na całym południu. Robi się ją z delikatnego, lekko kwaśnego ciasta z ryżu i urad dal (czarnej soczewicy), które fermentuje przez noc – dzięki temu jest tak lekkostrawna, co czyni ją idealnym ajurwedyjskim posiłkiem. W środku – ziemniaki z gorczycą, świeżymi liśćmi curry, kurkumą i imbirem.

I jeszcze ( często piekielnie ostry ) sambar, czyli warzywny bulion z owocami tamaryndowca i przyprawami oraz kokosowy chutney – chłodny, pachnący, dopełniający smaku.

Obowiązkowe zajadanie palcami :)!

A Ty masz jakąś ulubioną potrawę kuchni indyjskiej?

Po więcej ciekawostek, nie tylko kulinarnych, zajrzyj na naszego bloga:
https://backtoananda.pl/blog.html

04/05/2025

„Cisza nie jest końcem dźwięku, lecz stanem, w którym umysł nie szuka, nie pragnie, nie ocenia.”
– Jiddu Krishnamurti

Cisza to przestrzeń, w której wewnętrzny hałas ustaje.
To głęboką obecność – tu i teraz.
W ciszy rodzi się prawdziwe widzenie.

Zamknij oczy.
Weź jeden spokojny wdech.
I zauważ… że już medytujesz.

To nie musi być trudne.
To może być lekkie.
To może być Twoje.

Nie szukaj ciszy na zewnątrz.
Ona już tam jest – w Tobie.

Zatrzymaj się dziś na chwilę.
Tylko dla siebie.

Więcej o medytacji znajdziesz na naszym blogu:
https://backtoananda.pl/blog.html

03/05/2025

Wąskie uliczki pachnące przyprawami. Rozkołysane sieci rybackie nad wodami zatoki. Kolonialne wille pamiętające czasy portugalskich kupców. I modlitwy – szeptane, śpiewane, recytowane – dobiegające jednocześnie z kościoła, synagogi i hinduskiej świątyni. Tak wita Cię Koczin – serce Kerali i jedno z najbardziej niezwykłych miast Indii.

To właśnie tutaj, prawie pięćset lat temu, społeczność żydowska z Koczinu wybudowała Synagogę Paradesi – najstarszą, do dziś działającą synagogę w Indiach. Niedaleko stąd wznosi się Kościół św. Franciszka, gdzie przez długi czas spoczywały szczątki Vasco da Gamy, zanim przewieziono je z powrotem do Portugalii.

Codzienność pulsuje tu również rytmem dzwonków i mantr dochodzących ze świątyń hinduistycznych, a wieczorne nawoływanie muezina wypełnia powietrze razem z zapachem kadzideł i przypraw.

W Koczinie nikt nie pyta, którą drogą wędrujesz do sacrum. Ważne, że wędrujesz z otwartym sercem. Chrześcijanie, hindusi, muzułmanie, żydzi, syryjscy chrześcijanie i arabscy kupcy przez wieki dzielili tę samą przestrzeń.
To nie tylko punkt na mapie – to mikrokosmos Indii. Miasto, które uczy, że różnorodność może być siłą, nie powodem podziałów.

Podczas naszych wypraw zatrzymujemy się tu na dłużej. Wędrujemy po starym mieście, zaglądamy do synagogi i do kościoła, siadamy pod rozłożystym drzewem banyan z filiżanką herbaty w dłoni i słuchamy opowieści mieszkańców.

Zapraszamy Cię do zapoznania się ze szczegółami sierpniowej wyprawy do Kerali:
https://backtoananda.pl/index.html

02/05/2025

Ajurweda to nie tylko zabiegi.
To sposób życia.
To sztuka słuchania swojego ciała i duszy.

W sanskrycie „ayus” znaczy życie, a „veda” – wiedza.
Ajurweda to „wiedza o życiu” – o jego rytmach, emocjach, ciele, naturze i równowadze.

To nie moda. To tysiące lat mądrości, która wciąż działa.
Bo człowiek się zmienia – ale natura pozostaje tą samą nauczycielką.

Więcej o Ajurwedzie znajdziesz na naszym blogu:
https://backtoananda.pl/blog.html

01/05/2025

„Nie celem jest dotarcie na miejsce, ale to, co się wydarza po drodze.” - powiedział Tiziano Terzani, włoski dziennikarz i podróżnik z duszą mistyka.

Czasem wyruszamy, by zobaczyć nowe miejsca. A czasem — by odnaleźć siebie na nowo.
Spotkanie z inną kulturą, obcym językiem i nową codziennością otwiera nas na świat… i na siebie samych.
Podróże uczą dystansu, rozbudzają ciekawość i przypominają, że choć żyjemy w różnych światach — łączy nas wspólne doświadczenie życia.

O tym, jak podróże zmieniają nas od środka, przeczytasz na blogu:
https://backtoananda.pl/blog.html