Bulgaria Okiem Tubylca - Polak w Bułgarii
11/04/2025
Różowy pelikan Stoycho – dżentelmen z Varny 🦩
Dziś opowiem Wam o… pelikanie. Tak, dobrze czytacie – ale nie byle jakim. Poznajcie Stoycho – najbardziej stylowego, różowego jegomościa w całej Bułgarii. A konkretnie – w samej Varnie, gdzie od lat króluje w marinach, parkach i… w sercach mieszkańców.
🦩 Kim jest Stoycho?
Stoycho to nie tylko pelikan. To ikona. Celebryta. Gość, który potrafi zapozować do selfie lepiej niż niejeden influencer. Słynie z tego, że podchodzi do ludzi, pozwala się głaskać, rozgląda się ciekawie jakby był na swoim prywatnym patrolu po nadmorskim deptaku. Plotki głoszą, że czasem odwiedza knajpki – pewnie tylko po to, by sprawdzić, czy espresso jest odpowiednio mocne. ☕😉
📍 Gdzie go spotkać?
Największe szanse masz w pobliżu portu w Varnie, szczególnie przy ciepłej pogodzie. Ludzie już dawno przestali się dziwić jego obecności – dla wielu to po prostu „nasz Stoycho”. Jeśli zobaczysz grupkę turystów z telefonami skierowanymi w jednym kierunku – zgadnij kto tam jest. Tak, właśnie on.
🎀 Dlaczego różowy?
Nie, nie ma filtra z Instagrama. Stoycho zawdzięcza swój różowy kolor naturalnej diecie – głównie rybom i krewetkom bogatym w karotenoidy. Z resztą – czy ktoś o takim wyczuciu stylu mógłby być po prostu biały? 😄
💡 Mała refleksja
W świecie, w którym wszystko pędzi – Stoycho przypomina, że można być spokojnym, uśmiechniętym i... nie przejmować się niczym. Spaceruje w swoim tempie, cieszy się słońcem i ludźmi. Może to właśnie sekret jego popularności?
Jeśli będziecie kiedyś w Varnie – nie zapomnijcie wypatrywać różowych skrzydeł. A jeśli spotkacie Stoycho – koniecznie pozdrówcie go ode mnie. I zróbcie mu zdjęcie – bo kto by nie chciał selfie z najbardziej znanym pelikanem w Europie? 📸💕
