08/09/2024
Wycieczki po Teneryfie po Polsku - Must Have
Takiej wycieczki z tyloma atrakcjami w 1 dniu, i w takiej cenie, nie znajdziecie na wyspie.
Kameralna wycieczka krajobrazowa po Teneryfie. Wielki Gran Tour, czyli to wszystko co trzeba zobaczyć na wyspie. Ok. 10 - 11 godzin przepięknych widoków. Dla spragnionych i nienasyconych amatorów zwiedzania i miłośników przyrody powstała właśnie ta wycieczka, podczas której zwiedzisz to, co najpiękniejsze na Teneryfie. Bez pośpiechu i w kameralnym gronie.
Wycieczka rozpoczyna się o godzinie 9.00 do 9.30 z Twojego hotelu lub bliskiej okolicy, w dowolnym miejscu na wyspie.
Trasa wtcieczki to - Klify Los Gigantes, Masca, Garachico, Icod de los Vinos, Pico de Ingles z tunelem Hadas na Anadze, Park Narodowy Teide.
Pierwszym Punktem wycieczki jest klif Los Gigantes.
Jego imponujące pionowe ściany wpadają do oceanu nawet z wysokości 600 metrów i rozciągają się na dużym obszarze, od plaży Santiago, w Los Gigantes, do Punta de Teno. Masyw Teno, to jeden z trzech najstarszych sektorów Teneryfy, zbudowany w wyniku procesów erupcyjnych trwających 7 milionów lat. Klif Los Gigantes, to jedna z najbardziej spektakularnych jednostek, których proces budowy powstał w wyniku spiętrzania się strumieni bazaltowych typu i. Jest to produkt działalności wulkanicznej typu szczelinowego. Pionowe ściany, które dziś widzimy, są wynikiem nieustannej działalności erozyjnej, oraz działania fal, które podmywają klif, odpychając linię brzegową i oferując kolosalny widok. Klif zaliczany jest do starożytnego klifu, powstałego w wyniku modelowania starego masywu i ze względu na swoje proporcje jest oceniony jako mega klif. Administracyjnie rozdzielony jest pomiędzy gminy Buenawista del Norte i Santiago del Teide. Mierzy od 300 do 600 metrów nad poziomem morza, a pod lustrem wody ma głębokość nie większą niż 30 metrów. Jego ściany nie są jednolite, noszą też ślady erozji i cofania się, pozostawiając trudno dostępne wiszące wąwozy. Wzdłuż tego wybrzeża znajdują się także dziewicze plaże i zatoczki. Jego uprzywilejowana lokalizacja sprzyja rozwojowi ważnego ośrodka turystycznego na tym wybrzeżu, z przystanią jachtową, a także dużym obszarem mieszkalnym i hotelowym. Ten fragment wyspy, podobnie jak reszta masywu, charakteryzuje się wielkim bogactwem biologicznym, obejmującym dno morskie. Specyficzną florę i faunę, stanowią jeżowce Diadema (Diadema antillarum), koralowiec czarny (Antipathes wollastoni) i trochę gąbek. Znajduje się tutaj także stabilna kolonia delfina pilotowego, grindwala, która żyje w cieśninie oddzielającej Teneryfę od gomery, a ich obserwacje możliwe są o każdej porze roku. Dla pierwszych mieszkańców Teneryfy, świat kończył się na zachodnim krańcu wyspy, gdzie wznosiła się nieprzekraczalna ściana skalna. Trasa do Parku Krajobrazowego Teno, gdzie znajduje się wioska piracka Masca, prowadzi przez miejscowość Santiago del Teide. To właśnie ta miejscowość była najbardziej zagrożona podczas ostatniej erupcji wulkanicznej na Teneryfie w 1909 roku. Lawę z wulkanu Chineyro można zobaczyć na początku trasy prowadzącej do Masci.
Masca to niewielka, aczkolwiek bez wątpienia bardzo urokliwa miejscowość, usytuowana w masywie górskim Teno. Gminnie przynależy do północy wyspy, do miasta Buenavista del Norte. Otoczona wysokimi formacjami skalnymi, robi niesamowite wrażenie. Tuż po wejściu do wioski, na małym placyku ukaże nam się ogromny okaz Lauru Indyjskiego. Gatunek znany u nas jako Bonsai, na Teneryfie osiąga gigantyczne rozmiary. Jego liście są zawsze zielone, dopiero kiedy opadną, na ziemi żółkną. Zachęcamy do spaceru po wiosce, a także do spróbowania miejscowych owoców, które są sprzedawane przez jednego z mieszkańców Masci. Warto spróbować zwłaszcza owoców Opuncji, których stanowczo nie zalecamy zrywać z krzaka samemu. Jako przedstawiciel roślin kaktusowatych, owoc Opuncji jest pokryty nieskończoną ilością niewielkich igiełek.
Po zakończeniu wizyty w Masce jedziemy przez Buenavistę do Garachico.
Garachico to miasto w zachodniej części wyspy, które pod koniec XV wieku założył włoski bankier Cristóbal de Ponte. Miasto dzięki swojemu portowemu charakterowi, w przeszlości było dynamicznie rozwijającą się jednostką administracyjną.
Niewielu wie, iż to właśnie Garachico łączyło Teneryfę z pozostałymi wyspami wchodzącymi w skład archipelagu, a także Europą kontynentalną. W XVII wieku znaczenie Garachico zaczęło się zmniejszać. Powodem były najpierw nawiedzające je wciąż epidemie, a w 1646 roku osuwisko, które pochłonęło wiele ofiar i zniszczyło część statków. Do największej tragedii doszło jednak kilkadziesiąt lat później. W 1706 roku w wyniku wybuchu wulkanu Teide, wypływająca z krateru lawa pokryła część miasta. Zniszczeniu uległ port – główne źródło dochodu tej miejscowości. A to oznaczało koniec jej lat świetności. Pozostałością po tych wydarzeniach jest brama, która prowadziła do dawnego portu. Znajdziesz ją w parku Parque de la Puerta de Tierra, przy placu Plaza Juan González de la Torre. Samo wnętrze parku warto odwiedzić także ze względu na znajdujące się tam różne gatunki egzotycznych roślin.
Mieszkańcy Garachico są silnie związani ze swoją kulturą i tradycją. Z tego względu przykładają dużą wagę do ochrony lokalnych zabytków i miejsc, które w wyniku oddziaływania żywiołu wody, stały się jednymi z największych atrakcji regionu.
Naturalne baseny El Caleton de Garachcio są jednym z takich miejsc. Powstały na skutek erupcji wulkanu i zetknięcia się gorącej lawy z zimną oceaniczną wodą. Odgrodzone od otwartego oceanu są doskonałym miejscem wypoczynku również rodzin z dziećmi, gdyż tafla wody pozostaje w nich spokojna i wolna od wysokich fal. Władze miasta wychodząc naprzeciw potrzebom turystów wyposażyły baseny w drabinki, tarasy oraz barierki, które zapewniają nie tylko komfort, ale i bezpieczeństwo. Z drugiej strony przez te udogodnia miejsce to straciło swoją naturalność.
Palacio de los Condes de la Gomera w tłumaczeniu oznacza Dom z Kamienia. Ten wyróżniający się na tle pozostałych budynek został wzniesiony na przełomie XVI i XVII wieku. Niestety wybuch wulkanu naruszył jego konstrukcję, co wymusiło na lokalnych władzach jego odrestaurowanie.
Spośród zabytków sakralnych warto odwiedzić Kościół św. Anny. Podobnie jak większość budynków został zniszczony podczas erupcji wulkanu, a następnie odbudowany, w jego wnętrzu zaś wygospodarowano przestrzeń, w której znajdują się pochodzące z XVII wieku wksponaty Museo de Arto Sacro.
Klasztor św. Franciska z Asyżu powstał dzięki rodzinie de Ponte. Jest to najstarszy klasztor w mieście, który działał nieprzerwanie aż do wieku XIX. W skład kompleksu, który pełni dzisiaj funkcję domu kultury, miejskiego archiwum i biblioteki, wchodzi kościół Iglesia Nuestra Seniora de los Angeles i kapliczka.
Następnie pojedziemy do Icod de los Vinos
Icod de los Vinos. To gmina należąca do prowincji Santa Cruz de Tenerife na Teneryfie. Stolica gminy położona jest w obszarze miejskim Icod, położonym około 232 metrów nad poziomem morza. Icod jest znane jako miasto drago, ze względu na siedzibę słynnego smoczego drzewa (dracena smocza) z Icod de los vinos , jednego z najbardziej charakterystycznych symboli Teneryfy. Stare miasto Icod zostało uznane za obiekt o znaczeniu kulturalnym, z kategorią miejsca historycznego, ze względu na swoje znaczenie historyczne. Icod jest terminem pochodzenia Guancze , oznaczającym według niektórych autorów „ogień, spalić”. Ze swojej strony przydomek „de los vinos” został narzucony przez nowych europejskich osadników, od drugiej połowy szesnastego wieku , ze względu na ważną produkcję wina w regionie.
Sięgając historii.
Icod, podobnie jak wiele innych miast na Teneryfie, powstało w Guancze Mencejato, od którego pochodzi jego nazwa, około 1496, kiedy podbój wyspy został zakończony przez Alonso Fernandeza de Lugo. W tysiąc pięćset pierwszym roku rozpoczęto budowę pierwszego kościoła pod wezwaniem San Marcos, flamandzkiej rzeźby, która według legendy pojawiła się w jaskini na plaży jego imienia. Pierwszym księdzem odprawiającym msze był Portugalczyk Ruy Blas, który nadał swe imię obszarowi Icod, gdzie otrzymał od Adelantado prawa do ziemi za udział w podboju jako kapelan. Na znak szybkiego rozwoju w 1514 roku została przekształcona w parafię, oddzielając się od parafii Santiago Apóstol de Realecho de Arriwa.
W 1533 roku, Karol piąty, dekretem królewskim, określił granice swojej jurysdykcji, przyznając ją miastu Adeje i pozostawiając dochód jednemu beneficjentowi. Od drugiej połowy szesnastego wieku odnotowano znaczny rozkwit uprawy winorośli. Icod było miastem, które od zarania podboju szybko się rozwijało, zamieszkane przez dużą liczbę zagranicznych imigrantów, którzy połączyli się z tubylcami.
Wśród jego kolonizatorów wyróżniali się Portugalczycy, którzy w dużym odsetku wyemigrowali do miasta, stając się propagatorami jego rolnictwa. Wraz z upływem stulecia liczba ludności i dobrobytu Icodu stale rośnie. W 1585 r. liczyło już 350 mieszkańców, w porównaniu, 520 mieszkańców, posiadało Garachico. Głównymi winami produkowanymi w tej miejscowości były wina białe wytrawne, w mniejszym stopniu Malvasía, wino wysokoalkoholowe w różnych odmianach (słodkie, białe i wytrawne), na które było zapotrzebowanie w Europie, zwłaszcza w Wielkiej Brytanii.
To nie przypadek, że wiek siedemnasty był wiekiem konsolidacji, gdzie najwspanialsze budowle i kościoły miały zostać zbudowane zgodnie z bogactwem i dobrobytem win, a elita szlachecka rozpoczęła proces łączenia swoich majątków aby uniknąć ich rozpadu i skonsolidować się jako takie poprzez majątki, dzięki którym pierworodni odziedziczyli większość spadku w użytkowaniu.
Wzrost demograficzny może pomóc nam zrozumieć ewolucję społeczną i gospodarczą Icodu. W 1676 roku miasto liczyło już 3000 mieszkańców, co czyniło je trzecim miastem na wyspie, nieznacznie wyprzedzanym przez Garachico z 3025 mieszkańcami. Dla porównania, La Orotava (5782) i La Laguna (6683). Nuniez de la Penia powiedział w 1678 roku, że Icod może być miastem, ponieważ jest tak duże, że jego jurysdykcja obejmuje wszystkie owoce, wina malvasía, pszenicę, żyto i inne nasiona, i produkuje się dużo jedwabiu. Mówi, że ma dobrą parafię z dwoma beneficjantami i dobrymi kapelanami.
W tym czasie mieściły się w Icod już dwie regularne wspólnoty: franciszkanów i augustianów oraz klasztor sióstr bernardynek. Wyróżnia się oddanie, jakim cieszył się San Felipe Neri i jego pustelnia, „wielkie oddanie na całej wyspie” oraz istnienie dwóch biur notarialnych, tej samej liczby co Garachico.
W 1630 roku zbudowano klasztor Bernardów z Icod, który jednak spłonął w pożarze, który spustoszył Icod 2 maja 1798 roku, w którym spłonęło także sześć innych domów, w tym ratusz.
Icod podwoiło swoje znaczenie po erupcji wulkanu w 1706 roku, która zniszczyła port Garachico, i większość miasta. W 1776 roku Icod liczyło 4468 mieszkańców.
Dekada lat 70 osiemnastego wieku i pierwsze 14 lat dziewiętnastego wieku, to lata wielkiej ekspansji gospodarczej w Icod, dzięki ekspansji winiarskiej na skutek eksportu do Stanów Zjednoczonych i blokady Europy przez Francję.
W ten sposób Icod miał duży rynek zbytu na rynkach zagranicznych, produkcja wzrosła spektakularnie, a ceny wzrosły.
Wraz z wolnym handlem na Antylach nadszedł kryzys winiarski, eksport Malvasji stopniowo zanikał. W obliczu tej sytuacji wielu Icodensów zostało zmuszonych do emigracji na Kubę i Wenezuelę, ale także do meksykańskiego Jukatanu i Santo Domingo. Ci, którzy prosperowali na nowym kontynencie, wysyłali dzieła sztuki do swojego rodzinnego miasta i przekazywali pieniądze, aby pomóc swoim rodzinom. Inni po powrocie inwestowali swoje zarobki w biznes lub budowę domów, z których wiele integruje bogate dziedzictwo architektoniczne miasta. Obecnie najbardziej znanym i odwiedzanym miejscem w Icod jest plac ANDRESA DE LORENCO KASERES I OSSUNA, KONDE DE SIETEFUENTES . Znajduje się on, w przeważającej części, na miejscu i ruinach zaginionego klasztoru cystersek z San Juan Bautista i San Bernardo de Icod, założonego 24 czerwca 1630 roku.
Klasztor został doszczętnie zniszczony w wyniku straszliwego pożaru, który miał miejsce w miejsce 2 maja 1798 roku, który według przekazu ustnego powstał w jednej z cel sióstr Bernardynek. Rada Miejska i mieszkańcy Icod kilkakrotnie próbowali odbudować klasztor, a nawet rozpoczęli budowę, wznosząc część murów. Miejsce to pozostało w tym stanie przez wiele lat, aż do przejęcia go przez Radę Miejską, kupując go od Don Gaspara de Ponte aktem publicznym z dnia 29 czerwca 1881 roku.
Inicjatywa budowy przestrzeni publicznej, która upiększyłaby tętniącą życiem populację Icod, zrodziła się z listu wysłanego przez Pana Conde de Sietefuentes i innych sąsiadów do Rady Miejskiej Miasta, z prośbą o podjęcie projektu budowy miejsca zwanego „Las Monjas” na placu lub alei, ponieważ stało się składowiskiem niehigienicznego brudu . Propozycja została przychylnie przyjęta 10 maja 1904 roku.
Plac położony jest na wzniesieniu, co jest czymś bardzo osobliwym, dlatego początkowo ściany zewnętrzne musiały zostać wzmocnione z całą solidnością. Znajduje się tam kościół parafialny San Markos, patrona Ikod de los Winos. Ponadto na placu znajdują się piękne schody ze sztucznego granitu, zaprojektowane przez artystę Dona Francisco Granadosa, zgodnie z planem i projektami architekta Dona Antonia Pintora i na koszt Znamienitej Lady Hrabiny Sietefuentes w imieniu Lorenzo- Cáceres, przez Jego Ekscelencję Don Aurelio Padilla y Domínguez oraz przez braci Don José, Don Andrés i Doña Catalina de Lorenzo-Cáceres y Monteverde, został zbudowany i podarowany temu miastu 11 marca 1913 roku.
Kolejnym charakterystycznym i osobliwym elementem placu, jest Pergola, zlokalizowana w jednym z narożników placu. Stamtąd, ze wspaniałymi widokami, widzimy legendarne drzewo drago, dumę mieszkańców Icod i podziwianą przez każdego, kto odwiedza to miasto. Drago to Dracena smocza z rodziny szparagowatych.
Okaz ten jest największym i najdłużej żyjącym przedstawicielem swojego gatunku na świecie. Wiek szacuje się między 800 a 900 lat. Mierzy około 18 metrów wysokości i średnicę korony 20 metrów. Ma obwód u podstawy pnia wynoszący dwadzieścia metrów i ponad trzysta głównych gałęzi. Kwiaty są drobne i liczne, mają 6 płatków i tyle samo pręcików w kolorze kremowozielonym lub bardzo bladożółtym, zebrane są w efektowne kwiatostany wystające z zestawu liści. Szacuje się, że w latach dobrego kwitnienia może wytworzyć nawet tysiąc pięćset bukietów kwiatów.
To smocze drzewo stanowi symbol Icodu, co widać w herbie wspomnianego kanaryjskiego miasta. Jest to także symbol roślinny Teneryfy.
Z Icod pojedziemy w góry Anaga.
Góry Anaga (Sierra de Anaga ). To masyw położony na północnym wschodzie Teneryfy, na którego obszarze znajduje się Park Krajobrazowy Anaga, o powierzchni 14418 hektarów, charakteryzujący się największym zagęszczeniem endemizmów na metr kwadratowy w Europie.
Park jest położony na terenie gmin, Santa Cruz de Teneryfa, La Laguna i Tegueste.
Niektóre formacje skalne uformowały się 7 milionów lat temu, zalicza się je do najstarszych na wyspie. 9 czerwca, 2015 roku, ustanowiono w tym regionie Teneryfy Rezerwat Biosfery UNESCO, o powierzchni 48700 hektarów, z czego, 15500 hektarów, położonych jest w obrębie lądu, a 33200 hektarów, to otaczające wody oceanu.
Jest to pierwszy Rezerwat Biosfery Teneryfy i 7 na Wyspach Kanaryjskich. Występuje tutaj najwięcej gatunków endemicznych w Europie. Najwyższym punktem pasma górskiego jest Cruz de Taborno, który wznosi się na, 1024 metry. Góry Anaga rozciągają się od Punta de Anaga, na północnym wschodzie, do Cruz del Carmen, na południowym zachodzie.
Góry Anaga powstały w wyniku erupcji wulkanu około 9 milionów lat temu, co sprawia, że są najstarszą częścią Teneryfy.
Jeżeli nad Teneryfą wiszą chmury, to najczęściej właśnie nad Anagą. Wszak klimat jest tu szczególnie zróżnicowany: w lesie może być mgła i wiatr, a kilka kilometrów dalej, na plaży piękne słońce.
Na szczytach Anagi wieje wiatr pod nazwą Alisio. Jest to wiatr który niesie chmury i wilgoć obdarowując tym samym życiodajną masą wilgotnego powietrza lasy Laurisilwa. W lasach dominującą rośliną są wawrzyny, czyli drzewa laurowe, oraz brezo, wrzosowce.
W Anadze odwiedzimy Pico del Ingles. Ten punkt widokowy usytuowany jest na zielonym dachu masywu Anaga, w północnej części wyspy Teneryfa.
Pico del Ingles to jedna z najwyższych gór w gminie Santa Cruz de Teneryfa ma wysokość 960 metrów nad poziomem morza. Początkowo nazywało się Pico de las Aguilillas , prawdopodobnie ze względu na ptaki, które widywano w tym rejonie.
Końcowym przystankiem w Anadze jest znany tunel de Las Adas. Imponujący tunel z drzewami, które w formie łuku tworzą naturalny tunel. Jej oryginalna nazwa to Pista de la Cortada lub Pista de la Pancosa. Ten tunel został stworzony w przeszłości przez więźniów którzy budowali drogę do Pico del Ingles.
Kolejnym punktem programu, Wycieczka na wulkan el Teide z wjazdem kolejką, jest wjazd do parku Narodowego El Teide od strony północnej. Tutaj, w części parku zwanej „Korona Leśna” można zaobserwować odradzający się spalony las. Sosna kanaryjska to niesamowity gatunek drzewa. Jej kora jest na tyle gruba, że nie przepuszcza ognia do wnętrza pnia. Szyszki również są zupełnie inne niż te znane w Europie. Na wyspach często wykorzystywane do dekoracji, zwłaszcza Bożonarodzeniowej.
Park Narodowy Teide to największy park na Wyspach Kanaryjskich i obowiązkowy cel wycieczki dla wszystkich zwiedzających Teneryfę. Kratery, wulkany i rzeki skamieniałej lawy tworzą wyjątkowy krajobraz wokół Wulkanu Teide wznoszącego się na wysokość 3 718 metrów.
Cały park stanowi niezwykły skarb geologiczny, imponujący zestaw kolorów i kształtów. Park Las Cañadas del Teide zadziwia różnorodnością, fascynuje ogromnymi rzekami skamieniałej lawy oraz zachwyca erozją rozpadających się skał i kolosalnymi rozmiarami tego chaosu minerałów. Dla kontrastu, wiosną oferuje cudowny i niepowtarzalny na świecie ogród pełen kwiatów i delikatnych zapachów.
Formą dominującą jest Teide, majestatyczny gmach wulkaniczny, który nabiera zupełnie odmiennego wyglądu w zależności od czasu i miejsca, z którego jest podziwiany, a każde z jego wielu oblicz niezmiennie zachwyca obserwatorów. U jego podnóża rozciąga się morze młodych skał wulkanicznych, których erozja nie zdążyła zniszczyć. Tworzą one bogate zestawienie form i materiałów wulkanicznych zatrzymanych w wielkim amfiteatrze kreślonym ścianą Las Cañadas. Otaczająca go ściana rozciąga się na długości 25 kilometrów i posiada wzniesienia sięgające 600 metrów wysokości na obszarze znanym jako Guajara, stanowiącym ich najwyższy punkt. Ta naturalna bariera wpływa na pozostałości po poprzednim gmachu wulkanicznym, który częściowo zaniknął 198 tysięcy lat temu w wyniku gigantycznego osuwiska, które ukształtowało dzisiejszą depresję Las Cañadas i odsłoniło w rejonie Los Roques część korzeni wulkanu w postaci kanałów i kominów wulkanicznych zasilających dawne erupcje.
W przekroju ściany widoczne są trzy miliony lat skomplikowanej historii geologicznej, w której cykl osuwisk i kształtowania się Teide mógł powtórzyć się kilkakrotnie. Położony w centrum Teneryfy Park Narodowy jest największym i najstarszym z czterech parków istniejących na Wyspach Kanaryjskich. Nad jego powierzchnią liczącą 190 km2 (18 990 hektarów) wznosi się Teide o wysokości 3 718 m n.p.m. stanowiący najwyższy szczyt Hiszpanii.
Park Teide został uznany za park narodowy w 1954 roku, a w roku 1989 przyznano mu Europejski Dyplom Obszarów Chronionych w najwyższej kategorii. Posiada on dwa centra dla turystów: jedno mieści się w El Portillo i dedykowane jest przyrodzie, drugie zaś znajduje się w hotelu Parador Nacional i jest poświęcone tradycyjnemu wykorzystaniu Las Cañadas. W 2007 roku Park Narodowy Teide został wpisany na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Ważne informacje o wycieczce
Wycieczka jest dostępna w :
- Poniedziałki
- Środy
- Piątki
Cennik.
75 euro/osoba, także dziecko.
W cenie jest zawarte.
Miejsce w busie - odbiór z hotelu - audio przewodnik - ubezpieczenie.
Co zabrać ze sobą i jak się ubrać.
Wycieczka odbywa się w różnych strefach klimatycznych i w zróżnicowanym terenie. Należy spodziewać się zarówno upałów, a także nawet deszczu. Należy zatem ubrać się normalnie, tak jak jesteście w hotelu i do torby spakować długą bluzę i spodnie. Na nogi obowiązkowo obuwie pełne. Obowiązkowo wodę, krem do opalania, nakrycie głowy, okulary przeciwsłoneczne.
Wycieczki po Teneryfie z polskim przewodnikiem. Szukasz niezapomnianych wrażeń podczas wakacji na Teneryfie? Zapraszamy do odkrycia magicznych atrakcji tej hiszpańskiej wyspy na Oceanie Atlantyckim. Wycieczki po Teneryfie po polsku, to doskonały sposób na poznanie tego niezwykłego miejsca.