Moje Livigno

29/05/2025

Bellano raz jeszcze, to już ostatnie zdjęcia z wczorajszej wycieczki. Od teraz znowu będę przynudzał zdjęciami z Livigno 😜

29/05/2025

Po wczorajszym śniegu nie ma już śladu. Tak, rano powyżej linii lasu było biało. Po długiej zimie, cieszymy się zielenią. Świeża zieleń modrzewi jest cudowna, byłoby jeszcze piękniej gdyby wyszło słońce. Cóż, nie można mieć wszystkiego 😜🤷🏼‍♂️

28/05/2025

Lago di Como, Varenna.
Miasteczko zdecydowanie bardzo urokliwe. Lubimy odwiedzać je wczesną wiosną lub jesienią. Tłumy, które tam dzisiaj zastaliśmy odbierają cały urok. 28 maja to jeszcze nie sezon, jeszcze udało się znaleźć parking ale oczekiwanie na stolik w restauracji to już około godziny, podobnie z wejściem do ogrodów Villa Monastero. Aż strach pomyśleć co dzieje się tutaj w sezonie....
Uciekliśmy do Bellano, to już wiecie, w Livigno leje to jutro wstawimy jeszxze kolka fotek wycieczki 😉

28/05/2025

Varenna, fajne miasteczko w marcu lub jesienią, teraz tłumy. Nawet nie chcę myśleć co tu się dzieje latem 🤦

28/05/2025

Bellano, lago di Como.
Tak, w poszukiwaniu wiosny dotarliśmy nad Como. Z porannego +1°C w Livigno teraz mamy +24°C 😁.

27/05/2025

Livigno

27/05/2025

26/05/2025

Livigno

23/05/2025

Crap de la Parè, Livigno

23/05/2025

Majowe Livigno, a tak wielu z Was obawiało się, że śniegu nie będzie już w kwietnii 😜