06/07/2025
OPIS GOSPODARSTWA W DYBLINIE – CZ. V
Dzisiejsza podróż po dyblińskim gospodarstwie obejmie sprawy związane z płodami ziemi. Oto, jak to wyglądało:
„Pod pszenicę nawóz wozi się na ugory wprzód niepodorane. Nawóz przyorują na 4 do 5 cali, potem idzie ciężki walec i brona po każdem zasklepieniu ziemi. Starają się, aby nawozy były przyorane do 24 czerwca. Druga orka następuje we 2 miesiące na 8 do 9 cali głęboko. Orzą płasko na całym majątku i zawsze w jednym kierunku, nigdy w poprzek. Szerokość składów wynosi 8 do 10 prętów. Siew przy sprzyjającej pogodzie dokonywa się siewnikiem rzędowym (Sacka), w przeciwnym razie rzutowym (Drewitza). Po siewie idzie brona, a gdy bardzo sucho i walec pierścieniowy. Siewnikiem rzutowym wysiewają 28 garncy, rzędowym 20 garn. Pod pszenicę po grochu daje się jednorazową orkę i sieje po 2 do 3 tygodniowem odleżeniu ziemi; nawóz dodatkowy 3 cet. superfosfatu na mórg rozrzuca się po dokonanym zasiewie i razem z ziarnem zabronowywa. Ziarno do siewu jak najstaranniej bywa czyszczone. Siewa się Sandomierkę i Kostromkę; druga daje lepsze rezultaty - pierwsza jest wcześniejszą.
Żyto sieję się proboszczowskie a nasienie co lat trzy odmienia; na niższych zaś a mocnych gruntach trzcinowe, to ostatnie jednak daje więcej słomy a mniej ziarna niż pierwsze. Teraz zasiano nowy gatunek, t. z. żyto Bestehorna; rezultat niewiadomy.
Groch przychodzi w płodozmianie po pszenicy. Wysiewa się od 28 do 32 garcy. Rolę bronuje się i walcuje a orki wiosennej się nie daje; po siewie uprawia się kultywatorem.
Owies i jęczmień przypadają po okopowych; uprawa zwykła, wysiew owsa od 1 1/2 do 2 (1 3/4) korca na mórg, jęczmienia korzec.
Koniczyny z trawami wysiewa się 3 1/2 garca na mórg, tj. 2 1/2 czerwonej, 1/2 białej, 1/2 tymotki. Wydatki owsa bywają dobre; w latach sprzyjających zbierają do 20 korcy z morga. Z bardzo dobrym rezultatem do owsa rychlika domieszywają 8 k. jęczmienia, podnosi to niezmiernie wydajność morga.
Kartofle, na orce drugiej wiosennej głębokiej 8 do 9 cali, sadzą się na krzyż w odległości 22 cali na obie strony. Kopanie odbywa się motykami, a kosztuje 6 kop. i wyżej od korca w miarę urodzaju. Sadzi się 4 gatunki: Early-Rose wczesne, kopane zaraz po żniwach, kiedy czeladź wolniejsza, Dabera, które teraz właściciel zamierza zarzucić, Champion, odznaczające się dobrym plonem, lecz późno dojrzewające i Herkules pastewne, bardzo duże, chętnie przez inwentarz jedzone, ale trudniejsze do przechowania, gdyż sporo ich z wiosną gnije. Kiedy w roku zeszłym rozsiewano superfosfat pod buraki, dano go i na kawałku roli, na którym zasadzono kartofle. Nawiezione superfosfatem kartofle tak zadziwiająco odznaczały się nietylko siłą łęcin, ale i plonem, że zachęciły właściciela do robienia prób w tym roku, o rezultacie których, mamy nadzieję, zechce ogół rolników zawiadomić.
Buraki przychodzą po pszenicy w tem samem polu co kartofle, lecz tylko na kawałkach najmocniejszych i niżej położonych, które podkłada się płytko zaraz po sprzęcie zboża. Potem idzie orka głębsza i pogłębiacz. Z wiosną, skoro tylko jest to możliwe, rozsiewa się 3 do 4 cent. superfosfatu na mórg i ciężkimi bronami miesza. Po dwóch tygodniach idzie kultywator i brony. Następnie rozsiewa się 2 do 3 cent. saletry chilijskiej, bronuje i walcuje. Siew wykonywa się rzędowo maszyną na szerokość 18 cali, poczem idzie ciężki wał wpoprzek. Na rolach bielcowatych, na których buraki trudniej wschodzą, przykrywa się je ręcznie kompostem w rządkach. Do nasienia buraków dodaje się trochę jęczmienia, który wczesnym zejściem wskazuje rządki, chroniąc szkody przy pierwszym gracowaniu.
Następują roboty zwykłe: pielacz konny i obrabianie grackami ręczne. W miejscach, gdzie buraki słabe, wzmacnia się je, posypując obok każdego szczyptę saletry chilijskiej; ma to być środkiem niezawodnym pobudzenia rośliny do energiczniejszego wzrostu. Rezultat uprawy buraków w r. z. był 127 korcy 300 funtowych z morga. Najemcy do pielenia i przerwania kosztują po 1/2 kop. od pręta kw. czyli od 10-u radlin na długości jednego pręta. Za pielenie, jeśli rola mało jest zachwaszczona, płaci się od 1/2 do 1 kop. od 300 funtów. Każde 150 funtów wykopane ważą i ładują na czekające wozy. Buraki na płask sadzone podrywają się widełkami żelaznemi.
W r. z. zrobiono dokładne próby z różnemi nawozami na 10 poletkach, każde po 10 metrów kw. Wszystkie pola jednakowo i jednego dnia zasadzono, następnie pielono, przerywano i kopano. Zaraz przy wschodzie buraków dały się widzieć różnice pomiędzy poletkami i te zostały aż do końca. Otrzymane rezultaty przedstawiają się jak niżej: [tu grafika załączona do posta].
Próby te nie są bez wartości, żałować jednak wypada, że dokładna ilość powyższych nawozów w stosunku morga powierzchni i ich koszt nie został obrachowany. W roku bieżącym podobneż próby się uskuteczniają.”
Źródło informacji i grafiki:
Tygodnik Rolniczy R. 2, nr 44. (31 października 1885).