Kraków słowem malowany

Kraków słowem malowany Małgorzata Mondalska - licencjonowana przewodniczka po Krakowie

Dziedziniec Pałacu Krzysztory opanowały magiczne stwory  🐢🦋🦚. Jedne przysiadły na brzegu dawnej studni, inne (może troch...
22/06/2025

Dziedziniec Pałacu Krzysztory opanowały magiczne stwory 🐢🦋🦚.
Jedne przysiadły na brzegu dawnej studni, inne (może trochę nieśmiałe 🦉🦉🦉) ukryły się wśród liści roślin a jeszcze inne śmiało się prezentują czekając na odwiedziny.
Te tajemnicze stwory, zaklęte w kamieniu i patynowanym brązie to rzeźby Bronisława Chromego.
Jego najbardziej rozpoznawalna rzeźba w Krakowie to oczywiście smok u stóp wawelskiego wzgórza.
Po zwiedzaniu Krakowa, zwłaszcza w taki ciepłe, letnie dni warto odpocząć na ławeczce w cieniu Pałacu Krzysztofory i zobaczyć fantastyczne rzeźby - ptaki (sowy, kaczki, paw), żółwie, żaby, motyle.
Może zdradzą Wam kilka krakowskich tajemnic 😉....
Zapraszam do zwiedzania Krakowa.
www.krakowslowemmalowany.pl

„Pragnąc  założyć miasto w Krakowie i zgromadzić tam ludzi z różnych okolic, obwieszczamy uszom pojedynczych tak obecnyc...
05/06/2025

„Pragnąc założyć miasto w Krakowie i zgromadzić tam ludzi z różnych okolic, obwieszczamy uszom pojedynczych tak obecnych jak przyszłych, że my Bolesław z łaski Bożej książę Krakowa i Sandomierza, razem z najjaśniejszą matką naszą Grzymisławą i szlachetną naszą małżonką Kunegundą zakładamy je na tem prawie, na którem założone jest miasto Wrocław” – to fragment przywileju lokacyjnego podpisanego przez Bolesława Pobożnego w dniu 5 czerwca 1257 we wsi Kopernia koło Pińczowa .
Czyli ten dzień można obchodzić jako dzień urodziny Krakowa ;).
Oczywiście , Kraków jako osada handlowa istniał wcześniej , skupiona pierwotnie koło wawelskiego wzgórz, z czasem rozrasta się na obszar dzisiejszego Rynku Głównego. Dokument lokacyjny określa władze miasta , ich obowiązki, dochody oraz prawa i przywileje mieszkańców.
Aby zachęcić do osiedlania się w nowym mieście, zwłaszcza rzemieślników , bo to oni decydowali o rozwoju miasta, książę wprowadza wiele przywilejów dla nowych mieszkańców.
Są to m.in. zwolnienie z ceł na towary przewożone przez teren księstwa przez 10 kolejnych lat; zwolnienie z podatków od domów przez 6 lat od przybycia do miasta, z wyjątkiem kramów, zwłaszcza handlujących suknem.
Krakowianie otrzymują też prawo połowu ryb i użytkowania Wisły w okolicach Krakowa; prawo budowy młynów; korzystania z pól i lasów w okolicach miasta.
Te liczne przywileje, a od początku XIV wieku status stolicy państwa spowodowały, że liczba mieszkańców Krakowa przez niecałe 100 lat oficjalnego istnienia miasta powiększyła się ponad sześciokrotnie.
Wszystkiego Najlepszego Krakowie 🌺🌸🌼!!!!
www.krakowslowemmalowany.pl

Co roku na ulicach Krakowa, tuż przed świętami Wielkanocnymi  pojawiają się drzewka emausowe. Tradycja drzewek emausowyc...
18/04/2025

Co roku na ulicach Krakowa, tuż przed świętami Wielkanocnymi pojawiają się drzewka emausowe.
Tradycja drzewek emausowych lub inaczej drzewek życia, zapełnionych ptaszkami nawiązuje do pogańskich czasów, kiedy w czasie odpowiadającym dzisiejszej Wielkanocy obchodzono Zaduszki.
Wierzono wówczas, że dusze zmarłych wracają na ziemię pod postacią ptaków, szukających schronienia w koronach drzew. Stąd też na odpuście emausowym na krakowskim Zwierzyńcu można było przez wiele lat zakupić zabawki w postaci drewnianych drzewek lub gniazd małymi ptaszkami . Tradycja znana była w XIX wieku, natomiast obecnie najczęściej na straganach zobaczymy kolorowe, gliniane ptaszki .
Wesołych Świąt Wielkanocnych 🐥🐥🐥!!
www.krakowslowemmalowany.pl
Zdjęcia: własne: Plac Szczepański , w tle Plac Sztuki oraz Teatr Stary ; Rynek Podgórski – w tle kościół św. Józefa.

Na wystawie „Skarbiec koronny” przez cały ten tydzień można zobaczyć otwarty ołtarzyk pałacowy, pochodzący ze zbiorów ro...
03/04/2025

Na wystawie „Skarbiec koronny” przez cały ten tydzień można zobaczyć otwarty ołtarzyk pałacowy, pochodzący ze zbiorów rodziny Potockich.
Tego typu ołtarzyki były zamawiane przez bogatych szlachciców, ustawiane w pałacach, dworach, służyły do tzw. prywatnej pobożności, często posiadały małe szufladki przeznaczone na relikwie.
W XIX wieku ołtarzyk był uważany za ołtarzyk polowy , własność Jana III Sobieskiego.
Ten, który można oglądać na Wawelu powstał w Augsburgu, z początkiem XVIII wieku.
Wykonany z różnych rodzajów drewna , przepięknie zdobiony m.in. szylkretem, srebrem, złotem, kością słoniową, koralem i kamieniami jubilerskimi.
Przy produkcji tego typu ołtarzyków był zatrudniany cały szereg osób począwszy od architektów, poprzez stolarzy, złotników, jubilerów. Zawsze oprowadzając zachęcam , żeby wyobrazić sobie , że jeżeli powiększymy go to zobaczymy fasadę pięknego, barokowego kościoła.
Ołtarzyk jest na co dzień prezentowany zamknięty, teraz przez kilka dni , po przeglądzie konserwatorskim skarbca pozostaje otwarty. Można zobaczyć , że za drzwiami w postaci kolumienek, kryją się szufladki , właśnie przeznaczone na relikwie. 12 szufladek, każda odpowiada jednemu miesiącu w roku.
Zapraszam do zwiedzania Krakowa 🙂.
www.krakowslowemmalowany.pl

Wiosna i na Wawelu nowa aranżacja wystawy „Sztuka Wschodu. Namioty tureckie” . Na wejściu oszałamia największy namiot w ...
12/03/2025

Wiosna i na Wawelu nowa aranżacja wystawy „Sztuka Wschodu. Namioty tureckie” .
Na wejściu oszałamia największy namiot w kolekcji – dwumasztowy, owalny , niebieski namiot wyprodukowany w Turcji w XVII wieku. Namiot mający wysokość ponad 5 m, zbudowany z dachu oraz 2 płotów czyli ścian, zdobionych poprzez naszywanie jedwabnych, bajecznie kolorowych fragmentów materiału lub złoconych elementów skórzanych od największego do najmniejszego.
Od środka miał przypominać rajski ogród, znajdujący się wewnątrz arkadowego dziedzińca, wypełniony wazonami, w których rosną kwitnące drzewa.
Ściany namiotów złożone były z 3 warstw, tylko ta wewnętrzna była zdobiona, pozostałe stabilizowały konstrukcję oraz zabezpieczały przed deszczem poprzez pokrycie np. tlenkami miedzi.
Ten jak i 2 inne namioty na wystawie są zdobyczami z czasów bitwy pod Wiedniem – 1683 rok. Jak to zwykle bywa w przepadku wielu wawelskich eksponatów i namioty mają długą historie.
W olbrzymim skrócie – przechowywane początkowo w Warszawie i Wilanowie, około 1730 roku wywiezione do Drezna z rozkazu Augusta II Mocnego, odkupione w 1924 roku od jego potomków przez polskiego antykwariusza w Wiedniu - Szymona Szwarca i w 1933 przekazane na Wawel.
Zapraszam do zwiedzania ze mną Wawelu aby zobaczyć i usłyszeć historie zamku i prezentowanych w nim eksponatów.
www.krakowslowemmalowany.pl
Źródła: „Skarby orientu w zbiorach Zamku Królewskiego na Wawelu” – katalog, zdjęcia – własne.

Pod koniec XIX wieku rozpoczęła się batalia o dopuszczenie kobiet do możliwości podjęcia studiów na Uniwersytecie Jagiel...
08/03/2025

Pod koniec XIX wieku rozpoczęła się batalia o dopuszczenie kobiet do możliwości podjęcia studiów na Uniwersytecie Jagiellońskim.
W tym celu do władz uczelni były składane pisma, apele, podania o możliwość kontynuacji studiów, podjętych wcześniej za granicą.
Sprawą zajął się senat uczelni, na którego skład narzekała Antonina Domańska :
"Zasiada w nim cztery sutanny , szereg zaprzysięgłych antyfeministów i jeden , pod tym względem chwiejny. Raz - Tak! powiada , kiedy indziej znowu - Nie !
(....)
A w ogóle układ dla panienek nie najlepszy ! Księdzem jest rektor...., księdzem dziekan... Pedel , Bogu dzięki - świecki! "
Rektorem UJ był wówczas ks. prof. Władysław Knapiński a tą "chwiejną " osobą miał być prof. Wincenty Zakrzewski, na którego decyzje miały podobno wpływ opinie małżonki.
Ostatecznie senat wyraził zgodę na studia kobiet w marcu 1897 roku i zapewne wtedy Antonina Domańska uszczypliwie podsumowała tą sukcesem zakończoną batalię:

"Ciekawość jednak człowieka bierze i chciałby zapytać , nie odejmując niczego nikomu, czemu to Helenę Modrzejewską, chyba jednak absolutnie KOBIETĘ - podziwia cały świat , a o księdzu rektorze już na krakowskich rogatkach CAŁKIEM głucho ?!"

Prekursorką pierwszych krakowskich studentek była oczywiście wpół legendarna Nawojka, która z początkiem XIV wieku, ukryta pod męskim ubraniem, podjęła studia na Akademii Krakowskiej i tylko zdemaskowanie uniemożliwiło jej ukończenie kształcenia.
Możliwość podjęcia nauki na krakowskiej wszechnicy była zamknięta dla kobiet do końca XVIII wieku, kiedy to otwarto jeszcze nie studia a kursy dla akuszerek.
Dopiero XIX wiek stanowił przełom w kształceniu kobiet, najpierw otwarły dla nich drzwi uniwersytety w Szwajcarii, Francji, Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych.
Tajny "Uniwersytet Latający" w Warszawie, zwany też "Uniwersytetem Babskim" dał początek kształceniu kobiet w Kongresówce, tam też wykładał profesor Odo Bujwid , znany bakteriolog związany z UJ. Dzięki uporowi, między innymi żony profesora Bujwida – Kazimiery, w 1894 roku pierwsze 3 słuchaczki (spośród 60 , które złożyły podania) mogły uczestniczyć w zajęciach z farmacji jako hospitantki czyli nie miały prawa zdawania egzaminów, uzyskania dyplomu.
W1897 roku oficjalnie wydano zgodę na studia kobiet na terenie Galicji.
Aby je rozpocząć należało spełnić określone warunki: posiadać obywatelstwo austriackie, świadectwa maturalne uznawane na terenie Galicji oraz ukończone 18 lat .
Warunek zdania matury na terenie Galicji utrudniał podjęcie studiów przez osoby z terenów innych zaborów - musiały one zdawać egzamin powtórnie w szkole uznawanej przez władze austriackie.
Mimo tych trudności liczba studentek wzrastała z roku na rok i już w roku akademickim 1906/07 stanowiły one 10 % ogółu studiujących a 6 lat później już 15%.
Pierwsza kobieta, która została wykładowcą UJ i otrzymała tytuł profesora nadzwyczajnego była Helena Willman- Grabowska, specjalizująca się w filologii indyjskiej.

Źródła: K. Jabłońska "Ostygłe emocje"; J. Kolbuszewska "Polki na Uniwersytecie - trudne początki" , „Dzieje Krakowa” tom. 3, zdjęcie własne i archiwalne – NAC (domena publiczna).
www.krakowslowemmalowany.pl
#

24/12/2024
Kraków jest w szopce zaklęty ;)Dziś została otwarta pokonkursowa wystawa szopek krakowskich. Już po raz 82-gi można podz...
09/12/2024

Kraków jest w szopce zaklęty ;)
Dziś została otwarta pokonkursowa wystawa szopek krakowskich.
Już po raz 82-gi można podziwiać Kraków w miniaturze, bajecznie kolorowy, rozświetlony, z korowodem postaci historycznych, legendarnych i tych współczesnych. W szopkach upamiętniane są ważne wydarzenia minionego roku, rocznice jak np. w tym roku 660-lecie UJ, 145-ta rocznica powstania Muzeum Narodowego w Krakowie czy 125-ta rocznica istnienia Muzeum Krakowa.
Pierwsze krakowskie szopki powstały pod koniec XIX wieku, w domach murarzy, cieśli, stolarzy mieszkających w podkrakowskich miejscowościach, którzy kiedy nadchodziła zima mieli mniej pracy i zajmowali się tworzeniem szopek. Wraz z nadejściem świąt były one sprzedawane na krakowskim Rynku.
Szopki stały się tak popularne, że w roku 1937 odbył się I Konkurs Szopek Krakowskich.
Od tego czasu z przerwą na lata okupacji odbywa się on co roku .
W pierwszy czwartek grudnia szopki prezentowane są na Rynku, pod pomnikiem Adama Mickiewicza a potem w twórcy z swoimi dziełami przechodzą do siedziby Muzeum Krakowa - Pałacu "Pod Krzysztofory" .
Tam komisja konkursowa podejmuje decyzje o wyborze najpiękniejszych szopek.
Pokonkursowa wystawa szopek potrwa do 02.03.2025.
Zapraszam do Krakowa!

W tym roku przypada 145 rocznica powstania w Krakowie Muzeum Narodowego. Pomysł powstania tej instytucji pojawił się w c...
06/10/2024

W tym roku przypada 145 rocznica powstania w Krakowie Muzeum Narodowego.
Pomysł powstania tej instytucji pojawił się w czasie uroczystych obchodów jubileuszu 50-lecia pracy pisarskiej Józefa Ignacego Kraszewskiego, które odbyły się w Krakowie w dniach 2-5 października 1879 roku.
Pisarz cieszył się w opinii społecznej ogromnym autorytetem a uroczystość na jego cześć zgromadziła ponad 11 000 gości z trzech zaborów.
Jubileusz rozpoczął tryumfalny wjazd J.I. Kraszewskiego do Krakowa, pisarza witały tłumy gości i mieszkańców.
4 października w Sukiennicach wydano uroczysty obiad, w którym uczestniczyło ponad 840 gości, usadzonych przy 20 stołach, których elementem nakrycia były serwetki z bibułki angielskiej z wizerunkiem Sukiennic i napisem upamiętniającym jubileusz.
Wielu gości zachowało zarówno menu jak i serwetki na pamiątkę.
Kulminacyjnym punktem uczty był tort - dar cukierników warszawskich – o średnicy 3 łokci czyli ok. 180 cm zwieńczony odlanym z cukru naturalnej wielkości popiersiem Jubilata.
Może trochę nietypowym podarunkiem dla świętujących była skrzynia 10 000 sztuk papierosów przesłana przez warszawską fabrykę „La Ferme”.
Uroczyste obchody jubileuszu J.I. Kraszewskiego zakończył 5 października bal, w którym wzięło udział ponad 5000 osób, chociaż niektóre źródła mówią nawet o 8000 uczestników.
Większość gości balu wystąpiła w polskich strojach narodowych a tańce rozpoczęto oczywiście polonezem.
Obchody Jubileuszu 50-lecia pracy J. I. Kraszewskiego były szeroko komentowane na łamach prasy krajowej i zagranicznej, co zwróciło uwagę na sprawę niepodległości Polski.
Był to pierwszy i ostatni tak uroczyście obchodzony w Krakowie jubileusz, żadne inne podobne uroczystości nie dorównały tym z początku października 1879 roku.
Dwa dni po zakończeniu tych uroczystości , 7 października 1879 roku, Rada Miasta Krakowa podjęła oficjalną uchwałę powstania Muzeum Narodowego w Krakowie.
Pierwszym obrazem podarowanym dla nowo powstałego muzeum były „Pochodnie Nerona” autorstwa Henryka Siemiradzkiego.

Zdjęcia : NAC domena publiczna, album fotografii Ignacego Kriegera oraz zdjęcia własne
www.krakowslowmemalowany.pl

Krakowskie tramwaje są tradycyjnie w kolorze niebieskim ( to też kolor, który występuje w fladze Krakowa) , ale zdarzają...
08/09/2024

Krakowskie tramwaje są tradycyjnie w kolorze niebieskim ( to też kolor, który występuje w fladze Krakowa) , ale zdarzają się też wyjątki. Jest nim tramwaj numer „0”, tzw. „zerówka” kursujący w wybrane niedziele od czerwca do końca września. Na linii „0” czyli Krakowskiej Linii Muzealnej jeżdżą zabytkowe tramwaje, niektóre niebieskie a niektóre czerwone. I taki właśnie tramwaj kursował w zeszłą niedziele po Krakowie. Tramwaje , które możemy zobaczyć na linii muzealnej zostały wyprodukowane najczęściej w latach 50-tych XX wieku , ale też zdarzają się starsze z początku ubiegłego stulecia z przedsiębiorstwa „Polskie Fabryki Maszyn i Wagonów - L. Zieleniewski w Krakowie, Lwowie i Sanoku Spółka Akcyjna” . Początków firmy rodziny Zieleniewskich trzeba szukać w Krakowie , gdzie Antoni Zieleniewski, warszawski kowal, z początkiem XIX założył kuźnię przy ul. Św. Krzyża. On sam wykonywał m.in. resory do karet , natomiast jego syn , Ludwik oraz kolejni potomkowie rozwinęli niewielki warsztat w olbrzymią fabrykę produkującą kotły parowe, maszyny rolnicze, wagony kolejowe, tramwajowe, parostatki, wykonującą konstrukcje stalowe m.in. konstrukcje dachu w zamku na Wawelu.
W tramwajem numer „0” można pojeździć po Krakowie jeszcze 22 września.
Zdjęcia: własne.
www.krakowslowemmalowany.pl

Adres

Kraków

Telefon

+48600996944

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Kraków słowem malowany umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Firmę

Wyślij wiadomość do Kraków słowem malowany:

Udostępnij