13/04/2025
Piękna pogoda, wolna sobota, fajna ekipa .... to recepta na miłą sobotę. 133 Wyprawa, była dość spontaniczna, gdyż okazało się że mam wolne w pracach na szlakach. I tak zdecydowałem się na wędrówkę do Świdwia, o długości około 27 km.
Jeśli podobała Ci się wędrówka ze mną, oraz poniższy opis trasy, zapraszam do postawienia mi wirtualnej kawusi, tak przydatnej przy tworzeniu relacji z rajdu, jak i przygotowywania nowych tras - www.KawadlaWikinga.pl . Tym co mnie nagradzają, serdecznie dziękuję. Wracamy do naszej trasy.
====================================
Na zbiórkę stawiło się 9 osób. I dobrze, że tak mało, gdyż do Dobrej Szczecińskiej podstawiane są busy. Dojechaliśmy do pierwszej miejscowości na trasie wędrówki. Dobra (Szczecińska), jest miejscowością przygraniczną, świetnie wykorzystującą swoje położenie do rozwoju turystyki i infrastruktury turystycznej, głównie w oparciu o sieć dróg i ciągów pieszo-rowerowych. Powstanie wsi datowane jest na koniec XIII wieku. W 1269 książę Barnim I zawarł ugodę z biskupem kamieńskim Hermanem, co do dziesięciny z kościoła parafialnego w Dobrej. Wiek później wieś nadano klasztorowi cysterek w Szczecinie. Głównym zabytkiem Dobrej, jest ceglano-kamienny kościół p.w. Matki Bożej Królowej Świata z drugiej połowy XII wieku, zbudowany w stylu gotyckim. W 1770 roku przebudowano kruchtę południową, okna i strop, zaś w 1875 roku szczyty, okna, kruchtę północną, kryptę. Jedynie ocalałe oryginalne elementy: dwuuskokowy portal zachodni wykonany z klińców granitowych, ukośnie profilowany cokół ścian, jak i regularny układ kwadr granitowych w elewacjach ścian wskazują, że jest to ta sama świątynia, którą wymienia dokument książęcy. Ciekawym elementem jest pokaźnych rozmiarów przypora narożnikowa przy zejściu elewacji północnej i wschodniej. Świątynia, jak i znajdujący się wokół niej średniowieczny plac cmentarny (obecnie zachowane nagrobki tworzą małe lapidarium), otoczone są murem kamienno-ceglanym z renesansową bramą. Z wyposażenia zachował się barokowy ołtarz ambonowy (dzisiaj ambona stoi osobno). Obok kościoła umiejscowiona jest dzwonnica z dzwonem z 1861 (albo 1801), odlanym przez C. Wossa ze Szczecina oraz wsparta o głaz, kamienna stela – element upamiętnienia poświęconego mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowej. Inskrypcje są bardzo dobrze zachowane.
Po chwili zwiedzania, ruszyliśmy do kolejnej wsi na naszej trasie - Buku, aby zwiedzić pomnik tych czasów - kościół p.w. Św. Antoniego Padewskiego. Zbudowano go w stylu gotyckim w 2 połowie XIII wieku, z zastosowaniem dokładnie obrobionych kwadr granitowych (26 warstw). W kolejnych wiekach był przebudowywany, w tym dobudowano w XVI wieku obecną wieżę - ściana ceglana i ryglowa, (ciekawostka - pod dachem można dostrzec drewnianą tarczę zegarową). Z wyposażenia zachował się; ołtarz ambonowy z 1730 r., drewniane epitafium poświęcone kapitanowi Teofilowi Michaelisowi z 1709 r., epitafium z piaskowca z 1739 r.. Obok kościoła znajdziemy głaz – pomnik poświęcony mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowej. Brak tablicy inskrypcyjnej. Plac wokół kościoła to założony w drugiej połowie XIII wieku cmentarz. Wygrodzono go XVII wiecznym murem kamiennym z ceglanymi łukami oporowymi i dwoma wejściami. Zachował się starodrzew; lipy, wiązy i dęby. W lesie na północny-zachód od kościoła (ul. Leśne Zacisze), znajdziemy cmentarz ewangelicki z połowy XIX wieku. Zachowały się pojedyncze stelle nagrobne ze sztucznego kamienia, obudowy i podstawy oraz fragmenty tablic. Całość w otoczeniu starodrzewia porośniętego bluszczem. Niestety obecnie kościół jest w remoncie, co uniemożliwiło pełne zapoznanie się z jego walorami historycznymi. Z kościoła ruszyliśmy w kierunku starego, XIX wiecznego cmentarza poewangelickiego. Położony jest w lesie. Znajdziemy wiele starych nagrobków, stele nagrobne ze sztucznego kamienia oraz fragmenty tablic, jednak sam układ cmentarza, oprócz granic jest nieczytelny. Trochę starodrzewu wymieszało się z porastającym lasem. Dzięki pracom ewidencyjnym Pomorskiego Towarzystwa Historycznego, z dr Markiem Łuczakiem, wykopano i złożono część nagrobków, schowanych przez lata w ziemi.
Z Buku, ruszyliśmy na pieszy podbój Germani. Dotarliśmy do Blankensee, gdzie pośród starej zabudowy, wyróżnia się kościół wybudowany na początku XVI wieku. Budowę świątyni zakończono w 1500 roku. W 1777 roku został przebudowany, a w dach kościoła wbudowano drewnianą wieżę, którą kilka lat później zwieńczono złotym kogutem. W 1888 zainstalowano organy, które wzniósł szczeciński organmistrz Barnim Grüneberg. 18 kwietnia 2002 zamontowano reflektory oświetlające budynek po zmroku. Ruszyliśmy dalej, mijając ciekawą zabudowę wiejską wsi. Skierowalśmy się do kolejnego celu - Pampow. Po drodze odbiliśmy na pola, aby spojrzeć na okolicę z platformy widokowej, gdzie zrobiliśmy kolejny postój. Dotarliśmy do wsi Pampow, gdzie zachował się historyczny układ wsi z zabudową. Niestety z braku czasu jej nie zwiedzaliśmy. Stąd skierowaliśmy się z powrotem ku granicy państwowej i weszliśmy do Stolca.
Stolec (niem. do 1521 Blankenburg, do 1945 Stolzenburg), posiada średniowieczny rodowód - We wczesnym średniowieczu istniał w tym miejscu gród kasztelanii szczecińskiej. Następnie była własnością pomorskiego rodu von Blankenburg. W roku 1554 wieś została sprzedana właścicielom pobliskiej Dobrej Szczecińskiej – szlachcicom von Ramin, którzy zmienili jej nazwę na Stolzenburg, oznaczającą wyniosły zamek. Wieś został mocno zniszczona podczas Wojny Trzydziestoletniej. Świetność rodowym włościom przywrócił Jürgen Bernard von Ramin, starosta powiatu Randow, który dokonał dzieła odtworzenia w pierwotnych granicach jednego z największych majątków ziemskich szlachty pomorskiej. Ufundował istniejące do dziś założenie parkowo-pałacowe, wraz z folwarkiem, oraz kościół. Po wojnie we wsi powstał PGR oraz strażnica Wojsk Obrony Pogranicza z siedzibą w pałacu. W 1897 roku przez południową część wsi przeprowadzono linię kolejową ze Stobna do Glashutte, przedłużoną w 1905 roku do Nowego Warpna.
Niestety wszystkie ciekawe obiekty, zamknięte są do zwiedzania przez turystów, więc jedynie je opiszę.
Zespół pałacowo-parkowy.
Pałac zbudowany w latach 1721 – 1727 w stylu barokowego klasycyzmu, reprezentuje typ założenia entré cour et jardin (pomiędzy dziedzińcem od wschodu i ogrodem od zachodu). Leży na wzniesieniu tarasowo opadającym w stronę jeziora Stolsko. Rezydencja stolecka położona jest w parku, którego główna oś rozciąga się równoleżnikowo od wsi Bolków (w kierunku wschodnim). Początkowo tworzy ją aleja lipowa, następnie po przecięciu głównej drogi we wsi, dociera do bramy głównej ogrodzenia pałacowego i dalej jako aleja kasztanowa prowadzi przez podłużny dziedziniec aż do kolistego gazonu przed reprezentacyjnym wejściem do pałacu. Brama wjazdowa do pałacu (obecnie zdemontowana) miała kute motywy roślinne z wplecionymi inicjałami ostatniego właściciela, a samo wejście zdobią dwa kamienne jelenie. Po drugiej, zachodniej stronie pałacu (obecnie na terenie Niemiec), główną oś tworzy aleja lipowa, będąca kanwą czterech kwater ogrodu barokowego, która następnie biegnie w kierunku dużego kompleksu lasów stoleckich, gdzie w XIX wieku powstał naturalistyczny park obejmujący okoliczne lasy, łąki i jeziora. We wschodniej, polskiej części parku występują graby, świerki, lipy i pomnik przyrody – cis „Barnim” o obwodzie pnia 290 cm. Wnętrze pałacu prawie całkowicie jest pozbawione oryginalnego wyposażenia (zachowały się tylko ozdobne dębowe schody oraz niektóre sztukaterie i plafony). Na tympanonie herby dawnych właścicieli von Raminów (dwa tarany do burzenia murów) wraz z rycerskimi hełmami. Pałac wraz z przyległym parkiem od 1945 do początków XXI wieku był siedzibą Wojsk Ochrony Pogranicza, a później Straży Granicznej. Po opuszczeniu go przez SG przeszedł na własność Starostwa Powiatowego w Policach. Następnie w l. 2009-2016 należał do Uniwersytetu Szczecińskiego po czym został przekazany Starostwu Powiatowemu w Policach.
Duży park przypałacowy, obecnie przedzielony granicą, ma powierzchnię 12,5 hektara. Założono go w pierwszej połowie XVIII wieku i rozbudowano w XIX, o założenie naturalistyczne. Starsza część parku obejmuje wjazd i dziedziniec przedpałacowy (opisany wcześniej). Nowsza część parku powstała przy jeziorze Stolsko - zachowały się schody w stronę jeziora. Nasadzono dęby, klony, lipy, świerki, jedlice i wiązy. Zadrzewiono kwatery parku francuskiego, wprowadzono szpalery grabowe wzdłuż dojazdu oraz wykonano ogrodzenie z ozdobną bramą wjazdową. Na terenie parku możemy podziwiać nawet 200-300 letnie lipy i graby.
Zespół folwarczny
Integralną część założenia stanowi zespół ceglano-kamiennych i częściowo ryglowych budynków mieszkalnych (z domem rządcy) i inwentarsko-gospodarczych, pochodzący z XVIII wieku, częściowo przebudowany na początku XX wieku. Jest to najstarszy folwark na Pomorzu Zachodnim. Tworzy rozległą kompozycję geometryczną. Obecnie zachowała się większość historycznej zabudowy, oprócz gorzelni. Zaczniemy od domu rządcy tzw. rządcówki. Zbudowano ją z czerwonej cegły ceramicznej na kamiennym cokole pod koniec XIX wieku. Kolejnym budynkiem będzie stajnia zbudowana w 1734 roku (w okresie późniejszym przebudowywana - ostatnia nadbudowa w 1900 roku). O wieku budynku świadczy kamienna konstrukcja oraz daty na szczytach (1973). Ciekawostką jest umieszczony na szczycie wschodnim, XVIII wieczny herb rodziny von Ramin. Następnie dwie obory zbudowane w latach 1734-35, przebudowane na początku XX wieku. Niestety jedna w stanie ruiny - jednak zachował się na niej detal architektoniczny - lizeny, grzymsy schodkowe i ząbkowe oraz szczelinowe blendy. Kolejne dwie zabytkowe obory są w lepszym stanie. Również przebudowano je na początku XX wieku, ale odnajdziemy elementy dawnej konstrukcji. Znajdziemy również detale architektoniczne i herb rodowy. Trzecia obora jest nowsza - zbudowano ją w 2 połowie XIX wieku, z kamienia polnego i cegły ceramicznej. Kolejny budynek to kuźnia z wozownią i magazynem, zbudowana w 1792 roku - przebudowana w 1901 roku. Starsza część budynku to kamienno-ceglana konstrukcja ścian przyziemia z herbem rodziny von Ramin w szczycie zachodnim. Górna kondygnacja wykonana została w konstrukcji ryglowej z ceglanym wypełnieniem. Kolejny obiekt to budynek dawnej remizy strażackiej, użytkowany również jako trafostacja. Pochodzi z lat 20-tych XX wieku. Jest budynkiem o oryginalnej (domkowej) formie architektonicznej z centralnie wyprowadzoną wieżyczką. Obok znajdują się budynki mieszkalne robotników folwarcznych z początku XX wieku.
Kościół p.w. Św. Maksymiliana Marii Kolbe
Zbudowano go w latach 1731-35, na skraju założenia pałacowo-parkowego, prawdopodobnie w miejscu starszego XVI wiecznego zniszczonego podczas Wojny Trzydziestoletniej. Ten barokowy budynek zbudowano z cegły, otynkowano, zaś od strony zachodniej zbudowano wieżę kościelną, na dole murowaną, zaś w górnej części w konstrukcji szkieletowej, wypełnionej cegła. Pierwotnie wieża zwieńczona była barokowym hełmem z podwójną latarnią, której nie udało się do tej pory odtworzyć. Obecnie nakryta jest prowizorycznym dachem namiotowym, wymaga gruntownego remontu. Przed wojną był kościołem ewangelickim. Po wojnie popadał w ruinę, był rozkradany przez powojennych użytkowników - odbudowano go w 1982 roku. Po stronie północnej wieży znajdują się relikty kamiennego muru i przesklepionego cegłą pomieszczenia (prawdopodobnie krypty) będące bez wątpienia pozostałością wcześniejszych budowli. Zrujnowana nadbudowa tego miejsca, ziejąca obecnie pustką mogła pełnić rolę zakrystii.
Cmentarz przykościelny.
Zasługuje na uwagę każdego turysty. Plac przykościelny, będący cmentarzem otoczono kamienno - ceglanym murem z piekną barokową bramą wjazdową zwieńczoną płyciną z kartuszem herbowym rodziny von Ramin. Znajdziemy tu wiele starych nagrobków oraz unikatowy na terenie Pomorza Zachodniego pomnik nagrobny Jürgena Bernarda Wilhelma von Ramin (1764-1792), ufundowany w 1793 r. przez wdowę po zmarłym W. J. A. v. Ramin z domu Hacke. Został wybudowany z cegły w formie ok. 4-metrowego obelisku, a następnie pokryty płytami piaskowca. W jego górnej części znajduje się obramowany laurowym wieńcem medalion z wizerunkiem zmarłego w 1792 r. na skutek upadku z konia, 28-letniego Jürgena Berndta von Ramin. Poniżej złamana kolumna z napisem po niemiecku wyrażającym żal bliskich po stracie męża i ojca. Wsparty o obelisk płaczący anioł symbolizuje żonę, a nagie dziecko z ręką na łbie myśliwskiego psa – córkę. Obok inne myśliwskie motywy – trąbka i róg.
Warto również wspomnieć o kolejowej historii okolicznych wsi i Stolca - Kolej Randowska (Randower Kleinbahn).
Przez Stolec przechodziła linia kolejowa łącząca Stobno z Nowym Warpnem (Stobno - Dołuje - Wąwelnica - Radlica - Dobra Szczecińska - Buk - Rzędziny - Stolec - Lenzen - Glashutte - Zopfenbeck - Hinterse - Ludwogshof - Rieth - Karszno - Nowe Warpno. łącznie 48,7km). Zbudowano ją w latach 1897 - 1906. Początkowo był to wąski tor, następnie przebudowano na szeroki tor. Na terenie gminy Dobra, Nowe Warpno i powiatu Randow, znajdziemy wiele reliktów toru, rozebranego po wojnie przez wojska radzieckie. W latach 70. rozebrano dalszy jej fragment pomiędzy Dobrą, a Dołujami. Oprócz nasypów, mostków, przyczółków nie ostała się praktycznie żadna infrastruktura kolejowa. Gdyby po wojnie zgodzono się aby granica była trochę przesunięta na zachód, linia pewnie funkcjonowałby do lat 80-90-tych i być może, była by teraz atrakcją turystyczną. Na kilku odcinkach po polskiej i niemieckiej stronie zbudowano drogi rowerowe. Na pozostałych zarasta lub powstały drogi gruntowe. Po stronie niemieckiej stała się szlakiem turystycznym. Więcej informacji https://www.redlica.pl/2013/02/historia-rakb oraz http://sedina.pl/wordpress/index.php/2005/11/18/kolej-podr-sentymentalna/
Po zerknięciu na zabytki Stolca, ruszyliśmy szlakiem w kierunku miejsca odpoczynku przy jeziorze Świdwie. Mijając liczne stare wierzby i dęby dotarliśmy do ujścia z jeziora rzeki Gunicy, i po chwili do bramy wejściowej w rezerwacie przyrody. Kilkadziesiąt metrów dalej, stoi Wieża widokowa. Wspięlismy się aby z wysokości około 10 metrów, obserwować jezioro i otaczające jezioro trzcinowiska. Jest to teren bytowania ponad 200 gatunków ptaków (ok. 145 gatunków ptaków lęgowych i ok. 75 gatunków pojawiających się podczas wędrówek).
Rezerwat Przyrody jezioro Swidwie, powołano w 1963 roku, dzięki staraniom i pracom Jerzego "Szeryfa" Noskiewicza i grona zapaleńców, amatorów ornitologii którzy starali się o to od drugiej połowy lat 50-tych, XX wieku. Dopiero w 1974r. uznano Stację Ornitologiczną Świdwie za jednostkę prawną, co oznaczało, że od tej pory będzie utrzymywana z budżetu państwa, a nie jak dotąd z prywatnych kieszeni grupy zapaleńców. Następnie przyznano jedno gospodarstw z osady Bolków na siedzibę stacji - wcześniej był to barakowóz w miejscu dzisiejszej wieży. Dzięki ciężkiej pracy jej użytkowników, istnieje do dnia dzisiejszego. Jezioro Świdwie z rezerwatem, to unikatowy w skali europejskiej rezerwat ptactwa wodnego i błotnego. Leży na północnym zachodzie województwa zachodniopomorskiego w powiecie polickim, na południowym krańcu Puszczy Wkrzańskiej; obejmuje obszar 904,04 ha jeziora Świdwie i podmokłe tereny wokół niego (bagniska, torfowiska niskie i trzcinowiska). Ochroną objęto tutaj żurawie, wilgi, błotniaki – stawowy i łąkowy, strumieniówki, derkacze, gęsi – zbożowa, gęgawa i białoczelna, bataliony, chruściele i wiele innych. Łącznie w okresie lęgowym przebywa tu ponad 160 gatunków ptaków. Na obszarze rezerwatu znajduje się również terytorium łowieckie bielika. Ponadto Świdwie jest ważnym żerowiskiem i miejscem odpoczynku dziesiątek tysięcy ptaków na trasie ich wędrówek pomiędzy północną Skandynawią a basenem Morza Śródziemnego. Większą część jeziora zarastają trzcinowiska, w pozostałej części występują chronione grążel żółty i grzybieńczyk wodny oraz rzadkie rośliny wodne jak żabiściek pływający czy osoka aloesowata. Corocznie rezerwat odwiedza ponad 20 tys. osób, głównie z kraju, choć jest również popularny wśród Niemców i Skandynawów. Od 3 stycznia 1984 rezerwat znajduje się na liście konwencji ramsarskiej. Obszar rezerwatu figuruje na liście (OSO – Obszarów Specjalnej Ochrony) w programie Natura 2000 pod numerem PLB320006, jako ostoja o powierzchni 7196,241 ha. Na północy graniczy z innym OSO – Zalewem Szczecińskim (PLB320009).
Skorzsytaliśmy z miejsca odpoczynku, gdzie można legalnie rozpalić ognisko i przygotowaliśmy turystyczny posiłek z zabranych wiktuałów. Tutaj również dłuższy odpoczynek. Po zjedzeniu, nikomu nie chciało się ruszyć na dalszą wędrówkę, gdyż ogarnęło nas lenistwo. Wygrzewaliśmy się w wiosennym słoneczku. Jednak zmobilizowaliśmy się i ruszyliśmy do Tanowa. Po drodze mijaliśmy dwa ciekawe miejsca - cmentarzyk rodowy i pozostałości dworu von Ramin, w Gunicy. Jednak ominęliśmy te miejsca, które pewnie odwiedzimy na kolejnych wyprawach. I tak dotarliśmy na przystanek w Tanowe i i pojechaliśmy do domku po ponad 7 godzinnej wędrówce, mają ponad 27km w nogach. Dziękuję za wspólną, wiosenną wędrówkę i do zobaczenia na szlaku.
Na trasie wędrówki korzystaliśmy z wielu szlaków:
P-S-ZPL-032 (PTTK ZP-1041-s), czarny, Dobra Szczecińska - JEZ. ŚWIDWIE, 12,8 km - https://wedrujznami.pl/P-S-ZPL-032
P-S-ZPL-015, zielony, Dobra Szczecińska - Dobra Szczecińska, 24,1km - https://wedrujznami.pl/P-Z-ZPL-015 - https://wedrujznami.pl/R-Z-ZPL-302
R-Z-ZPL-302, zielony, Dobra Szczecińska - Buk, 19,5(+2)km -
R-S-ZPL-311, czarny, "Parków i Pomników Przyrody", Bobolin - Trzebież Szczecińska, 41,3km - https://wedrujznami.pl/R-S-ZPL-311
R-ZS/ZPL-312, czerwony "Puszczy Wkrzańskiej", Szczecin Głębokie pętla ZDiTM - Szczecin Głębokie pętla ZDiTM, 99,4km - https://wedrujznami.pl/R-C-ZS/ZPL-312
====================================
Jeśli uważasz, że mój czas poświęcony planowaniu i realizacji wypraw, ich opisy, wart jest kawy, zafunduj - www.KawadlaWikinga.pl . Zapraszam do mojego sklepu z księgarnią turystyczną www.Wedrujznami.pl , gdzie po wpisaniu kodu rabatowego WYPRAWYZWIKINGIEM , otrzymacie 10% rabatu. Na stronie znajdziecie również opisy szlaków turystycznych Pomorza Zachodniego i nie tylko.
Do zobaczenia na szlaku. Materiały źródłowe: Wikipedia.pl www.pomeranica.pl www.rowery.wzp.pl www.zabytek.pl www.Fotopolska.org i inne własne.