Africa Super is a great motorcycle „I love her”, but I love my wife the most.
Cześć może najpierw się przedstawię .
Cieszę się że tutaj jesteś i zapraszam do dowiedzenia się czegoś o mnie .
Oczywiście mów mi po imieniu …. Po prostu Artii
Kilka słów o mnie
Moja przygoda z motocyklami zaczęła się kilka lat temu . Miałem różne motocykle , na samym początku mojej przygody oczywiście był Romet Motorynka która pięknie szła na koło , następnie poczciwy Ogar , a o naszych Kobuzach czy też WSK lub pojazdach zza Niemieckiego muru czy też Czechosłowacji nie wspomnę .
Czas płynie , dorastamy , zakładamy rodziny , dzieci się nam starzeją czas płynie nieubłaganie a my razem z nim .
Lata mijają , włosów ubywa a te co zostały dziwnie kolor zmieniają , cóż człowiek młodszy się nie robi więc przyszła pora do powrotu na dwa kółka .
I zaczęło się , na początek delikatnie od małego enduro BMW F650 , następnie mały chopper SUZUKI BOULEVARD 800 C50 a później to już poleciało .
Pojawiła się Yamaha Stratoliner VX 1900 (silniczek miodzio) , HD Heritage Softfail Classic , następnie Suzuki Bandit 1250 GT „motocykl jak najbardziej turystyczny” , lecz żaden z nich nie był tak do końca mega zadowalający .
Wszystkie motocykle które miałem były fajne i jeżdżąc nimi miałem banana na twarzy , ale zawsze czegoś mi brakowało . Po sprzedaży ostatnio posiadanego motocykla zaczęła się wędrówka w poszukiwaniu motocykla który mi da rozsądny kompromis pomiędzy komfortem i wszechstronnością .
Miał być to motocykl wygodny i w miarę uniwersalny .
Po jazdach testowych różnymi motocyklami wybór padł na Honda Africa Twin CRF 1000L DCT .
Tak właśnie DCT , automatyczna skrzynia biegów w motocyklu ???? A po co a na co …
Ktoś ze znajomych stwierdził że kupiłem sobie skuter a nie motocykl , każdy ma prawo mieć swoje zdanie .
Mój skutero - motocykl jest właśnie taki jak szukałem . Wygodnie , komfortowo , można śmigać po czarnym , szutrach , czy też błocie .
I według mnie automat w pełni się sprawdza , mi pasuje , a najlepsze jest to że podobnie jak ja moja Czarnulka za autostradami nie przepadamy .
Przez dwa lata przejechałem Afryką ponad 55000 kilometrów po naszych polskich drogach , czy też troszkę zwiedzając Europę .
Wiem że wybór Afryki to był wybór najlepszy z możliwych .
Dlatego też po dwóch sezonach zmieliłem jedną Czarnule na drugą Czarnule aby dalej cieszyć się jazdą .
Może mały gadżet do moto ??? Tylko który ??
Po kupnie motocykla chciałem założyć kilka dodatków , zmienić wygląd , spersonalizować , chciałem aby mój motocykl był inny niż wszystkie Afryki , żeby czymś się różnił .
Po zapoznaniu się z ofertą dostępnych dodatków na rynku , stwierdziłem że są fajne , ale nie do końca spełniają moje oczekiwania .
Po zastanowieniu się doszedłem do wniosku że do mojego motocykla dodatki wykonam sam .
Pierwszy powstał deflektor , najpierw z papieru potem z kartonu oraz plastiku . Niestety plastikowy deflektor wyglądał… , cóż plastik to plastik .
Zrobiłem wzór z aluminium , pomalowałem na czarny kolor i zamontowałem .
Efekt był zadowalający , ale tylko na kilka dni .
Zacząłem kombinować jak zmienić wygląd deflektora .
Zmienić tak żeby był bardziej widoczny , zmienić tak żeby spełniał nie tylko funkcję ochronną ale był również fajnym estetycznym dodatkiem do mojego motocykla .
Pojawił się pomysł – nanoszenie różnych wzorów graficznych czy też napisów .
Po zrobieniu pierwszego deflektora z grafikami okazało się że jest naprawdę dobrze , a co najlepsze że taka forma wykończenia podoba się również innym Afrykańskim braciom .
Dlatego też stwierdziłem że dlaczego nie , może faktycznie będę wykonywał je również dla innych .
Powoli małymi kroczkami , dbając o estetykę wykonania oraz zapewniając wysoką jakość wykonywanych dodatków , coś zaczęło dziać się w mojej głowie i warsztacie .
Pomimo braku wsparcia medialnego , sztabu doradców , powiedziałem sobie cóż , latka lecą więc pora się ruszyć .
Deflektor zyskał opinię dobrze wykonanego i jakościowego dodatku do motocykla . Podbudowany tą opinią stwierdziłem że może warto by było zrobić coś więcej , tym bardziej że wykonując deflektor miałem mega frajdę .
Grono moich klientów jest małe , ale mam nadzieję że dzięki poczcie pantoflowej to zacne grono będzie się powiększało .
Mam nadzieję że dzięki Waszemu wsparciu i dobrym słowie coraz więcej osób dowie się o moim istnieniu , dając mi możliwość dalszego rozwoju .
Nie mam biura projektowego z programami i komputerami , ekipy która narysuje obliczy dany wyrób .
Każdy pomysł manualnie zmieniam na prototyp , wykonuję go sam , najpierw z papieru , potem z plastiku a następnie jako produkt gotowy z aluminium lub stali .
Jest to proces długi , monotonny i kosztowny , ale pomimo to moja metoda wykonywania dodatków nie ulegnie zmianie , ponieważ taki sposób wykonania daje mi stuprocentową pewność że przy montażu elementu nie będzie zaskoczenia , że coś nie pasuje .
Wiem że asortyment nie jest duży , ale wiem też że wszystko co robię jest dobrze wykonane , mocowania są dopasowane i nie ma problemu z montażem .
Żeby zamontować moje dodatki nie musisz nic absolutnie nic przerabiać w motocyklu .
Każdy powstający produkt jest wielokrotnie przykręcany i odkręcany , poprawiany aż do uzyskania zadowalającego efektu .
Wychodzę z założenia że im prostszy montaż tym większa satysfakcja montującego .
Powoli małymi kroczkami powiększa się ilość akcesoriów , mówię powoli ale to wcale nie oznacza że jestem leniwy , jestem po prostu dokładny .
Zależy mi na tym aby moje produkty były wysokiej jakości oraz aby nie wymagały żadnej ingerencji w konstrukcję motocykla podczas montażu .
Montaż dodatków do motocykla ma być przyjemnością a nie powodem do kilku następnych siwych włosów , o ile jeszcze coś ich zostało .
Tak więc niech coś się dzieje , niech coś się tworzy bo właśnie o to chodzi , żeby coś się działo .
Koniec siedzenia na tyłku , pora spiąć pośladki i do dzieła .
Odczucia gdy …..
Miło jest gdy widzisz motocykl z dodatkiem swojej produkcji , a jeszcze milej jest gdy słyszysz od kupującego że wyrób jest super , że jest fajny i spełnia oczekiwania , że jest taki jak być powinien .
A mi nie chodzi o nic innego jak o wysoką jakość wykonanego produktu , o szacunek człowieka do człowieka i o zaufanie .
Duże firmy opanowały rynek , sztab ludzi który dla nich pracuje dobrze wykonuję swoją pracę , tak więc takim osobom jak ja ciężko zaistnieć w cieniu dużych firm .
Staram się mieć bezpośredni kontakt z każdą osobą która jest zainteresowana moimi produktami , wiem że nie zawsze odpowiadam od razu za co przepraszam ale odpowiadam zawsze , czy to na zadane pytanie czy na komentarz .
Właśnie taki chce …
Czasem chcemy mieć coś „swojego” z imieniem pseudonimem grafiką , na produktach wykonywanych przeze mnie mogę napisać to co chcesz .
Na wykonywanych przeze mnie akcesoriach mogę wygrawerować wszystko , a jedyne co nas ogranicza to nasza wyobraźnia , i ten strach bo …. co ludzie powiedzą …
Deflektor lub inny dodatek z mojej oferty możesz kupić dla siebie , lub na prezent dla kolegi , koleżanki bez obawy że coś nie będzie pasowało , u mnie wszystko musi pasować .
Jestem otwarty na propozycje , chętnie nawiąże współpracę z warsztatami , salonami sprzedaży , fanklubami .
Jestem sumienny i dokładny , poważnie traktuje każde zlecenie , zobacz moje produkty złóż zamówienie , może będę mógł coś dla Ciebie wykonać .
Chcesz żebym wykonał coś dla Ciebie , wyślij wiadomość a najlepiej zadzwoń żeby porozmawiać .
Mogę Ci zaoferować :
* cięcie laserem
* spawanie – stal czarna , aluminium , stal nierdzewna
* gięcie CNC
* grawerowanie
* piaskowanie
* malowanie proszkowe
* wydruki reklamowe – wizytówki , banery , rollup , plakaty …
* naklejki kolorowe , odblaskowe jakie tylko chcecie
* opakowania kartonowe
Odwiedzajcie moją stronę , zapraszajcie znajomych i inspirujcie mnie do dalszych działań .
Świat jest mały , a zwłaszcza nasz Motocyklowy Świat .
Z szacunku do siebie , szanuję innych .
Do zobaczenia na trasie
Uważajcie na siebie
LwG Artii
Mikołajowy zawrót głowy
Africa Super is a great motorcycle "I love her", but I love my wife the most.
Hi, maybe I'll introduce myself first.
My name is Artur, I'm 46 years old and I'm "normal motorcycle"
I am glad that you are here and invite you to learn something about me.
Of course, call me by name .... Just Artii
Few words about me
My adventure with motorcycles began a few years ago. I had various motorbikes, at the very beginning of my adventure there was of course Romet Motorynka who was walking beautifully, then a good Ogar, and about our Kobuzach or WSK or vehicles from behind the German wall or Czechoslovakia.
Time goes by, we grow up, we start families, children grow old, time goes by inexorably, and we go with it.
The years go by, the hair decreases and those that have remained strangely change color, what a younger man does not do, so it is time to return to two wheels.
And it started, at first, gently with the small enduro BMW F650, then the small chopper SUZUKI BOULEVARD 800 C50 and then it flew.
There was the Yamaha Stratoliner VX 1900 (honey engine), HD Heritage Softfail Classic, then the Suzuki Bandit 1250 GT "a motorbike as much as possible", but none of them was quite satisfactory.
All the bikes I had were cool and I had a banana on my face, but I always missed something. After selling the recently owned motorcycle, the journey in search of a motorcycle began, which will give me a reasonable compromise between comfort and versatility.
It was supposed to be a comfortable and relatively universal motorcycle.
After testing various motorcycles, the choice fell on Honda Africa Twin CRF 1000L DCT.
That's how DCT, the automatic transmission in a motorcycle ???? And for what and for what ...
Someone said that I bought a scooter and not a motorcycle, everyone has the right to have their say.
My scooter - the motorcycle is just as I was looking for. Comfortably, comfortably, you can whisk on black, gravel or mud.
And in my opinion the machine works fully, it suits me, and the best part is that, like me, my Czarnulka, we don't like highways.
For two years I traveled over Africa over 55,000 kilometers on our Polish roads, or a little sightseeing in Europe.
I know that choosing Africa was the best possible choice.
Therefore, after two seasons, I changed one The black Queen to another The black Queen
to continue enjoying the ride .
Maybe a small moto gadget ??? Just which one ??
After buying a motorcycle, I wanted to put on a few accessories, change the look, personalize it, I wanted my motorcycle to be different than all African, something different.
After reviewing the offer of available extras on the market, I found that they are cool, but they do not quite meet my expectations.
After thinking about it, I came to the conclusion that I would make additions for my motorcycle myself.
The first deflector was created, first from paper, then from cardboard and plastic. Unfortunately, the plastic deflector looked ... well, plastic is plastic.
I made an aluminum pattern, painted it black, and installed it.
The effect was satisfactory, but only for a few days.
I started to think about how to change the appearance of the deflector.
Change it so that it is more visible, change it so that it fulfills not only a protective function but was also a nice aesthetic addition to my motorcycle.
An idea appeared - applying various graphic designs or inscriptions.
After making the first deflector with graphics, it turned out that it is really good, and best of all, that this form of finish is also liked by other African brothers.
That is why I stated that why not, maybe I will actually do it for others.
Slowly in small steps, taking care of the aesthetics of workmanship and ensuring the high quality of the additions, something started to happen in my head and workshop.
Despite the lack of media support, a team of advisers, I told myself well, the year-olds are flying, so it's time to move.
The deflector has gained a reputation of a well-made and quality motorcycle accessory. Based on this opinion, I said that maybe it would be worth doing something more, the more that doing the deflector had a lot of fun.
The number of my clients is small, but I hope that thanks to word of mouth this good group will grow.
I hope that thanks to your support and good word more and more people will learn about my existence, giving me the opportunity to develop further.
I do not have a design office with programs and computers, the team that will draw calculate the product.
I manually change every idea to a prototype, I make it myself, first from paper, then from plastic and then as a finished product made of aluminum or steel.
It is a long, monotonous and expensive process, but despite this my method of making additions will not change, because this way of making gives me one hundred percent certainty that during assembly of the element there will be no surprise that something does not match.
I know that the range is not big, but I also know that everything I do is well made, the fittings are matched and there is no problem with assembly.
To mount my accessories you don't have to do anything to do anything on a motorcycle.
Each resulting product is repeatedly screwed and unscrewed, corrected until a satisfactory effect is achieved.
I assume that the simpler the installation, the greater the satisfaction of the installer.
Slowly, with small steps, the amount of accessories increases, I speak slowly but it does not mean that I am lazy, I am just accurate.
I want my products to be of high quality and that they do not require any interference in the design of the motorcycle during assembly.
Installation of motorcycle accessories is to be a pleasure, not a reason for the next few gray hair, if there is something left.
So let something happen, let something be created, because that's what it is all about to happen.
The end of sitting on the butt, it's time to fasten your buttocks and work.
Feelings when ... ..
It is nice when you see a motorcycle with the addition of your production, and it's even nicer when you hear from the buyer that the product is great, that it is cool and meets the expectations that it is as it should be.
And I am not talking about anything other than high quality of the product, human respect for man and trust.
Large companies have mastered the market, a staff of people who work for them do my job well, so it is hard for people like me to exist in the shadow of large companies.
I try to have direct contact with every person who is interested in my products, I know that I do not always answer right away for what I am sorry but I always answer whether it is a question or a comment.
That's what he wants ...
Sometimes we want to have something "our" with the name of the nickname graphics, on products made by me I can write what you want.
I can engrave anything on the accessories I make, and the only thing that limits us is our imagination, and this fear because ... What will people say …
You can buy a deflector or other add-on from my offer for yourself or as a gift for a friend, without fear that something will not match, everything must match with me.
I am open to suggestions, I will gladly establish cooperation with workshops, showrooms, fan clubs.
I am conscientious and thorough, I take every order seriously, see my products, place an order, maybe I will be able to do something for you.
You want me to do something for you, send a message and it's best to call to talk.
I can offer you :
* laser cut
* welding - black steel, aluminum, stainless steel
* CNC bending
* engraving
* sanding
* powder painting
* advertising prints - business cards, banners, rollups, posters ...
* colorful, reflective stickers as you like
* cartons
Visit my website, invite friends and inspire me to take further action.
The world is small, especially our Motorcycle World.
Out of respect for myself, I respect others.
See you on the route
be careful
LwG Artii