Benita Przewodniczka

09/02/2025

25 stycznia i 8 lutego miałam wielką przyjemność być współorganizatorką szkolenia dla przewodników z rejonu Kanału Elbląskiego (który to rejon okazał się sięgać od Rumi, poprzez Poznań, po Białystok 🙂). Wraz ze NAVICULA - Stowarzyszenie Miłośników Kanału Elbląskiego i przy wsparciu Wody Polskie RZGW w Gdańsku , w Izba Historii Kanału Elbląskiego w Buczyńcu spotkało się blisko 60 osób, aby zapoznać się z tajemnicami budowy Kanału Elbląskiego, zawiłościami wymiany myśli technicznej dotyczącej budowy pochylni w XIX w. na całym świecie wiecie, nowymi odkryciami dotyczącymi Georga Jacoba Steenke. Dokładnie ekplorowaliśmy maszynownię w Buczyńcu i mieliśmy wyjątkową okazję zajrzeć do magazynu modeli elementów konstrukcyjnych Kanału Elbląskiego, gdzie znajdują się modele drewniane z czasów budowy kanału.
Swoją ogromną wiedzą dzielili się z przewodnikami wielcy pasjonaci historii i technologii Kanału Oberlandzkiego: Sławomir Dylewski, Cezary Wawrzyński i Ryszard Kowalski.
Wspaniale było spotkać tak wielu ciekawych ludzi i spędzić czas w Waszym towarzystwie, dzieląc się wiedzą, która wkrótce będzie szła dalej podczas naszych wędrówek i wycieczek z turystami.
Mam nadzieję, że to początek fajnej współpracy i przed nami jeszcze nie jedno szkoleniowe spotkanie z wyjątkowymi atrakcjami naszych regionów.

05/02/2025

Tak można chodzić. Nawet jak jest pochmurny dzień, to jakoś tak słonecznie.

03/02/2025

Złapał nas deszcz, wysuszyło słońce. Byliśmy w bazylice Ta'Pinu - odpowiedniku naszego warmińskiego Gietrzwałdu, gdzie także zwykłej, wiejskiej dziewczynie pokazała się Matka Boża.
Nogi bolą, ale ładujemy się słońcem!

02/02/2025

Gozo jest malutkie. Wyspa ma 14 km szerokości i 7 od północy do południa. To jest fajne, bo jak się stanie na jednym z licznych wzniesień, to można ogarnąć wzrokiem całą wyspę. Jest mniej więcej wielkości... Elbląga. Mieszka na niej ma stałe około 30 tysięcy gozańczykow. Turyści tu wpadają przeważnie na 1 dzień, przypływając promem z Malty.
My postanowiliśmy spędzić na Gozo całe 5 dni naszego urlopu. Między innymi z planem, aby obejść wyspę dookoła. Dziś obeszliśmy mniej więcej ćwiartkę południowo- zachodnią, pokonując 23 kilometry i robiąc ponad 32 tysiące kroków.
W górę i w dół, po kamienistych ścieżkach na szczycie stumetrowych klifów, w słońcu, ciepłe, pod porywisty wiatr. W szumie morza i zapachu tysięcy kwitnących kwiatów.
Jejku! Jak mi tego było potrzeba!

28/01/2025

Wyjątkowe zjawisko dziś w Elblągu - piękne słońce! A, że są ferie, to mogę je poczuć, a nie tylko oglądać przez szybę, a więc przy załatwianiu różnych spraw przespacerowałam się po dwóch elbląskich parkach.
Elbląg jest zielonym miastem, jest wiele parków w centrum i Bażantarnia, łącząca się z Park Krajobrazowy Wysoczyzny Elbląskiej na jego obrzeżach. Dlatego warto wybrać się na wędrówkę parkową, tym bardziej, że wiele z nich wiąże się z ciekawymi historiami i obiektami.
A do tego było dziś 12°C! Rozpięta kurtka i bez czapki. Byle do wiosny!

20/01/2025

Jeśli macie mocne nerwy, albo ogromne poczucie humoru przeczytajcie ten internetowy artykuł.
I pamiętajcie, że jeżeli korzystacie z AI - to weryfikujcie, co ona Wam zaoferuje (tę poradę kieruje szczególnie do wszystkich moich 😍 uczniów - tych przeszłych, teraźniejszych i przyszłych).
No i przybywajcie do Elbląga zobaczyć to "cudo"!

https://palacksiazecy.pl/elblag-zamek-historia-i-zwiedzanie-zamku-w-miejscowosci-elblag?fbclid=IwY2xjawH7PndleHRuA2FlbQIxMQABHXk2neNMiJLQmOmkFgp1ZSp0lpSNjZp5gc0SsW06ed2BXUjiRUnm74g1JA_aem_TP8GS_Y2UaieLsWN8A4kYg

Dziękuję, Ewa Jaroszyńska 🫣 za znalezienie tych rewelacji w czeluściach piekielnych Internetu.

19/01/2025

Bardzo brakuje mi słońca. Przygnębiająca jest pogoda w naszym regionie zimą, mimo tego, że jest tu tak pięknie. ☔
Ostatnio czułam słońce na twarzy...25 grudnia! Wprawdzie od tego dnia było kilka dni ze słońcem, ale widziałam je tylko przez okna, z pracy. Rano, gdy idę do szkoły jeszcze jest szarówka, po pracy robi się już ciemno i słońce zachodzi. 😢
Tęsknota za słońcem wygrała z rozsądkiem i już liczę dni do kolejnych odwiedzin wyspy przesyconej historią, piękną architekturą, wiosenną przyrodą i przede wszystkim ciepłem i słońcem, gdy u nas mgła, mżawka, wilgoć i ciemność.
Nie mogę się doczekać i bardzo dobrze bawię się śledząc mapy, czytając informacje, wyszukując ciekawostek i przygotowując się do wyjazdu. To równie ekscytujący etap podróży, jak sama podróż! Gozo - już niedługo ☀️🤸!

01/01/2025

Trochę po terminie, ale było w Radio Elbląg: https://archiwum.radioolsztyn.pl/broadcast/275

31/12/2024

Ten rok był fajny. Daje nadzieję na kolejny, może jeszcze ciekawszy. Dużo podróży, wiele wycieczek, sporo nowości, kilka spełnionych marzeń.

W ostatnim dniu roku, ostatnia wycieczka tego sezonu w jednym z moich ukochanych miejsc - Kadynach. Przemili turyści, którym niestraszna była pochmurna i mżysta pogoda ostatniego dnia roku, z aprobatą i lekkim zdziwieniem przyjęli, że spacer po Kadynach potrwa 2 godziny (było 2,5). Na koniec już nikt się nie dziwił, że po tej niewielkiej miejscowości można byłoby chodzić i zwiedzać jeszcze kolejne kilka godzin.

Wszystkim, zaglądającym na moją stronę, życzę takiego spędzenia Sylwestra, jakie najbardziej lubią i dużo podróży, radości, spełnionych i nowych marzeń w Nowym, 2025, Roku!

Dla mnie to będzie rok z bardzo okrągłą datą 🙂. Może znowu czeka mnie wielka zmiana?

29/12/2024

W Elblagu możnaby odbyć spacer śladami relokowanych budynków. Są to domy, wille i kościoły. O przeniesionym z Katzenase (Kaczynosu) kościele Błogosławionej Doroty już opowiadałam.

Drugi, relokowany z Żuław, kościół ewangelicki znajduje się na Zatorze w Elblągu. Przeniesiony w 1993 roku kościół z Nowej Cerkwi zbudowany był w latach 1837-1838. Czasem słyszy się, że był to dom modlitwy menonitów, których około 30 mieszkało w Neukirche (przedwojenna nazwa Nowej Cerkwi) - pewnie ze względu na jego wygląd - prosty, szachulcowy, halowy, bez wieży. Tak wyglądał od mniej więcej połowy lat 50 XXw., gdy przekazany przez komunistyczne władze PGRowi, został pozbawiony elementów sakralnych (drewnianej wieżyczki na dachu, nad wejściem z krzyżem, dzwonów i części wyposażenia) i podzielił los wielu świątyń ewangelickich na Żuławach - został magazynem i kurnikiem. Niszczał przez kolejne lata, wyposażenie zostało rozkradzione i ostatecznie w 1993 trafił do Elbląga, gdzie jego konstrukcja została odtworzona. Dziś to kościół św. Trójcy.

W ramach dni wolnych trzeba wyrabiać limit kroków, a w Elblągu jest gdzie wędrować i co odkrywać 🙂

28/12/2024

Co robią kurki w lesie w grudniu?

27/12/2024

Ostatnio na mediach społecznościowych Elbląga pojawiają się gorące dyskusje - jedni zachęcają do wyjazdu do Miasto Elbląg - ciekawego, wyjątkowego, zaskakującego. Inni, niestety często Elblążanie, piszą, że to umarłe miasto, w którym nic nie ma i nic się nie dzieje.
Ja oczywiście zachęcam niezmiennie do odwiedzania Elbląga, zwiedzanie miasta i okolic, a także korzystania z usług przewodników - gdy można usłyszeć wiele ciekawych historii, to, co oglądamy staje się jeszcze ciekawsze.
A my, Elblążanie, powinniśmy być największymi ambasadorami naszego miasta - chwalić je, promować i zachęcać do odwiedzania. A żeby robić to szczerze, poznać trochę bardziej historię, tajemnice i ciekawostki naszego miasta. Odwiedzić Muzeum Archeologiczno-Historyczne , zejść do ElKamery w podziemiach Biblioteka Elbląska , poczytać o historii miasta, zajrzeć do Ratusza Staromiejskiego, Kamieniczek Elbląskich, zwiedzić Katedrę...

Przy okazji zwrotu książki do Warmińsko-Mazurska Biblioteka Pedagogiczna im. Karola Wojtyły w Elblągu (która ma świetne i bogate zbiory książek o Elblągu i regionie - dla wszystkich! nie trzeba być nauczycielem ani studentem!) spojrzałam na nasz Elbląg w ten szary, grudniowy dzień. I jak zawsze - zachwyciłam się i poczułam dumę, że mieszkam w tym prawie 800 letnim, pięknym i pełnym ciekawostek mieście.
Przyjeżdżajcie, pokażę Wam jaki Elbląg jest wyjątkowy!

25/12/2024

W Boże Narodzenie zawsze wybieramy się na nadmorski lub leśny spacer. W tym roku pogoda była najpiękniejszym prezentem. Nie pamiętam, żeby kiedykolwiek w tym dniu było tak piękne słońce i błękitne niebo.
Powędrowaliśmy plażą z Mikoszewa do ujścia Wisły. Były ptaki, bursztyny i foki.
Wesołych Świąt - ruszajcie na świąteczne wędrówki!

22/12/2024

Ostatnie tygodnie kręciły się mocno wokół przedwojennych elbląskich i żuławskich tradycji świątecznych. Zaczęło się od Mateczek Adwentowych, potem było szukanie informacji o innych, charakterystycznych dla regionu świątecznych tradycji do audycji w Radio Elbląg.
Wśród tych wszystkich ciekawych informacji o porządkach, dekoracjach, chodzeniu z szopką - oczywiście nie mogło zabraknąć kulinariów.
No i najbardziej pruskowschodnie, świąteczne i pojawiające się we wspomnieniach każdego dawnego mieszkańca Elbinga, marcepany królewieckie, wlazły mi do głowy tak, że musiałam je zrobić.

Muszę przyznać, że pruskie matrony miały krzepę. Ugniatanie masy marcepanowej przez prawie godzinę wymaga sporych sił, podobnie jak wałkowanie gotowego marcepanu.
Pewne problemy miałam ze zdobyciem wody różanej, ale i tę znalazłam w nieco nietypowym sklepie.
No i po kilku godzinach ciężkiej pracy - marcepany królewieckie zostały zrobione, podopieczne i wypełnione masami. Będą w Wigilię i święta pretekstem do opowieści o zwyczajach w Elbingu i okolicach 🙂

Ciekawe jest to, że w moim rodzinnym domu, jako dziecko, wraz z mamą Brygidą i tatą Edwinem, którzy przybyli do Elbląga z Kociewia w latach 60, przed świętami Bożego Narodzenia robiliśmy ciastka podobne do marcepanów królewieckich, ale na bazie ciasta kruchego. Czy to była uboższa wersja tego specjału?

Też były pyszne i piękne. Wycinało się z kruchego ciasta kółeczka, potem specjalną końcówką do ciastek robiło na maszynce do mięsa dluuuugie ciastka, które układało się jako ranty na kółeczkach. Po upieczeniu wypełniało się to konfiturą wiśniową lub agrestową i lukrowało lukrem cytrynowym. Pracowała cała rodzina w przedświąteczne weekendy i ciastek powstawały duże ilości. Jedliśmy je długo po świętach.
Ale najfajniejsze było to, że "robienie ciastek" było taką zapowiedzią zbliżających się świąt, fajną rodzinna integracją i zostało w pamięci jako miłe wspomnienie 🙂

14/12/2024

Nowe miejsce na mapie turystycznej i projektowej w Kraina Kanału Elbląskiego
Siedziba LGD Kanał Elbląski , Centrum Rozwoju Lokalnego w Pasłęku na Heweliusza 13, jest bardzo przyjemnym miejscem. Dziś odbywał się tu I Bioryneczek Natury i Kultury, na którym swoje produkty sprzedają różne organizacje, producenci i podmioty leżące na terenie działania LGD.
Centrum Rozwoju Lokalnego oferuje dużo: wsparcie osób działających na terenie Kraina Kanału Elbląskiego , organizację imprez turystycznych, realizację projektów, a także - dzięki nowej siedzibie - miejsce odpoczynku dla turystów i rowerzystów, noclegi, wypożyczalnię rowerów i informację turystyczną.
Dużo się tam dzieje! A dziś było smacznie, kolorowo i przedświąteczne. Kupiłam pyszny sok tłoczony z jabłek, kilka upominków świątecznych, najlepsze na świecie sery kozie i owcze, stroiki świąteczne. A były i ciasta, i chleb, i wędliny, i mydełka, i maskotki, a nawet koniki na patyku, pierniki na patyku i ciastka-choinki na patyku. Albo...świeczniki w pierniku!
Anielskie ruchance też były 😋.
Kolejny ryneczek - za tydzień!

14/12/2024

Zbliżający się koniec roku sprzyja podsumowaniom i refleksjom.
Jedną z najlepszych rzeczy, które mi się w tym roku przydarzyły było uczestnictwo w kursie przewodnickim organizowanym przez Klub Nowodworski
Oprócz ogromniej wiedzy o Żuławach i możliwości oprowadzania po Muzeum Żuławskim, poznałam tam wspaniałych ludzi, z którymi mogę dzielić zainteresowania, pasję i realizować przeróżne pomysły.
Do Nowego Dworu jadę zawsze z radością i doskonale się czuję w budynku dawnej mleczarni, gdzie dziś swoją siedzibę ma Muzeum i Stowarzyszenie Miłośników Nowego Dworu Gdańskiego "Klub Nowodworski".
Wczorajsze przedświąteczne spotkanie było okazją do podsumowania roku, wspomnień i snucia planów.
Cieszę się, że mogę być częścią tej społeczności🥰.

07/12/2024

Szerzymy wiedzę o elbląskich Mateczkach Adwentowych.

Przechadzając się między straganami elbląskiego jarmarku bożonarodzeniowego, można było spotkać Mateczki Adwentowe. – To jeden z najpiękniejszych i zarezerwowanych tylko dla Elbląga obyczaj.

06/12/2024

Okazało się, że część elblążan wie kim są Mateczki Adwentowe! To wielka radość!
Sporo dowiedziało się dziś, w dniu rozpoczęcia Jarmarku Świątecznego i tuż po rozświetleniu choinki miejskiej.
Niech Mateczki Adwentowe wrócą na elbląskie ulice 🙂 i przypominają o tej charakterystycznej dla naszego miasta tradycji.
A dziś? Było pięknie, nastrojowo i nawet padał śnieg!
Zapraszam do Elbląga na Jarmark Świąteczny, który potrwa do niedzieli.